Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 29 marca 2024 napisz DONOS@

Dobra pierwsza kwarta do za mało

Główne zdjęcie
Krystian Tyszka po raz kolejny w tym sezonie był najlepszym strzelcem Dziewiątki

W ostatnim spotkaniu pierwszej rundy rozgrywek III ligi koszykarze UKS-u Dziewiątka PWSIP Łomża wysoko przegrali na własnym parkiecie z UKS-em Nenufar Kode Ełk 59:112 (20:20, 16:34, 17:28, 6:30). Po pięciu meczach zespół prowadzony przez Włodzimierza Wójcika zajmuje w grupie N 5. miejsce.

Łomżanie do tej pory wygrali tylko raz, pokonując na własnym parkiecie ekipę NOSiR-u Nowy Dwór Mazowiecki. Wydawało się, że w starciu z drużyną z Ełku, która miała na koncie jedno zwycięstwo więcej, są w stanie powalczyć. I rzeczywiście, w pierwszej kwarcie na parkiecie hali im. Olimpijczyków Polskich kibice obejrzeli bardzo dobre, wyrównane starcie - Cieszę się, bo chłopcy zagrali to co wraz z Michałem Bielickim próbujemy im wpoić na treningach - chwalił swoich zawodników trener Wójcik. Ta część meczu zakończyła się wynikiem po 20 i zapowiadało się, że kolejne kwarty będą jeszcze bardziej emocjonujące. Niestety w drugiej odsłonie zaczął się zaczął się koncert gry gości. Mający w składzie dwóch bardzo dobrych strzelców - rzucającego Jakuba Stanisławajtysa (33 punkty w całym meczu) oraz rozgrywającego Pawła Walaka (34 punkty) oraz doświadczonego centra Arkadiusza Gąsiorka, który rządził pod oboma koszami, ełczanie błyskawicznie odskoczyli najpierw na kilka, a na koniec pierwszej połowy już na 18 punktów. Jeszcze na początku trzeciej kwarty łomżanie próbowali zmniejszyć stratę, ale mniej więcej od jej połowy aż do samego końca na parkiecie rządził tylko jeden zespół. Przyjezdnym wychodziło praktycznie wszystko - Stanisławajtys i Walak trafiali niemal z każdej pozycji. Gospodarze natomiast, poza pojedynczymi akcjami, nie byli w stanie nic zrobić. Najlepiej o ich bezradności niech świadczy ostatnie 10 minut, którym rzucili zaledwie 6, a stracili aż 30 punktów.
W ekipie z Łomży największy udział w niewielkiej zdobyczy punktowej miał Krystian Tyszka, zdobywca 16 oczek. Pozostali zawodnicy Dziewiątki nie rzucili więcej niż 7 punktów.
- Miłe złego początki. W pierwszej kwarcie udało się zagrać to co sobie planowaliśmy. Potem jednak wszystko się posypało - podkreślił szkoleniowiec Dziewiątki - Brakuje nam cały czas w tej lidze ograna. Z każdym kolejnym meczem zbieramy cenne doświadczenie, ale na wyniki jeszcze trzeba poczekać. Teraz czeka nas runda rewanżowa. W pierwszym meczu zagramy z Pultovią Pułtusk, z którą na wyjeździe przegraliśmy tylko 4 punktami. Teraz spróbujemy się zrewanżować.
Spotkanie z zespołem z Pułtuska odbędzie się w sobotę, 21 listopada o godz. 16.30 w hali im. Olimpijczyków Polskich. Wstęp wolny.

is


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę