Przez dodatkowe 900 tys. na park JP II prezydent przegrał głosowanie w sprawie poprawek do budżetu
Nie będzie zwiększenia do 2 mln zł miejskich środków na pierwszy etap budowy Parku Jana Pawła II – Papieża Pielgrzyma przy ul. Zawadzkiej. Radni Łomży zdecydowaną większością głosów odrzucili prezydencki wniosek o zmiany w budżecie miasta, w którym jednym z kilkunastu punktów było przeznaczenia dodatkowych 900 tys. zł na ten cel. Wcześniej komisja finansów prosiła prezydenta Mariusza Chrzanowskiego o wycofanie się z tego zwiększenia, ale ten odmówił. Wobec tego radni mogli głosować tylko łącznie wszystkie prezydencie propozycje zmian przekraczające w sumie 7,7 mln zł. Większość radnych głosowała „przeciw”.
Prezydencki wniosek o zwiększenie o 900 tys. zł wydatków na pierwszy etap budowy Parku Jana Pawła II – Papieża Pielgrzyma przy ul. Zawadzkiej pojawił się w poniedziałek i od samego początku szokował nie tylko radnych. Brakujące 900 tys. zł prezydent proponował wziąć z puli środków zarezerwowanych na budowę brakującego kawałka drugiej nitki Szosy Zambrowskiej. Jak tłumaczył tego zadania w tym roku i tak już nie będziemy realizować, a w przyszłym roku będzie zabiegał o dofinansowanie go z środków budżetu państwa.
Już podczas poniedziałkowego posiedzenia komisji finansów Rady Miasta radni prosili prezydenta o wycofanie się z tego zwiększenia. Prezydent podczas środowej sesji oświadczył jednak, że tego nie uczyni. Przekonywał, że te pieniądze potrzebne są na pierwszy etap, a o środki na kolejne etapy będzie zabiegał w funduszach unijnych. Chrzanowski wskazał jako ich źródło Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko. Mówił także, że na zadania jakie są w pierwszym etapie miasto nie mogłoby obiegać się o dofinansowanie.
Marek Raszczyk naczelnik z wydziału inwestycji tłumaczył, że najkosztowniejsze na tym etapie będą prace nad budową nawierzchni alejek, które w ofertach przetargowych szacowane są na 1,1 – 1,2 mln zł. Kolejne 500 tys zł ma pochłonąć budowa oświetlania ledowego. Mówił, że wyceniane na ponad milion złotych place zabaw i także wyceniane na ponad milion złotych nasadzenia są przewidywane do realizacji w drugim etapie.
Radny Tadeusz Zaremba tym razem zamierzenia prezydenta nazwał „kardynalną głupotą”. Podkreślał, że projekt opiewa na 5,5 mln zł i przy takiej realizacji nie da rady zrobić tego taniej.
- Nie wierzę w cuda, że teraz wyłożymy 2 mln zł, a później nie będziemy wydawać kolejnych na dokończenie prac – mówił proponując aby park budować „po gospodarsku”. - 5 mln zł wydać w taki pomnik, to uwłacza pamięci Jana Pawła II, bo my to będziemy robić na kredyt.
- Gdzie widzi pan 5 milionów. Dzisiaj rozmawiamy o pierwszym etapie i kwota jest inna – odpowiadał prezydent Chrzanowski zapewniają, że to co teraz ma być robione jest podstawą, a kwota wynika z tego, że jest to duży teren. – Nie mówimy o złotych tarasach – podkreślał prezydent.
- Wszystko można uzasadnić, nawet bzdurę – mówi radny Maciej Borysewicz – pytając dlaczego prezydent nie unieważnia przetargu, w którym oferty są o 80-90% wyższe niż miasto chciało przeznaczyć.
- Tyle na przetarg może być wydane, ile szanowna Rada uchwali. Nic więcej - odpowiadał wzywany do wypowiedzi miejski prawnik Mieczysław Jagielak.
Ostatecznie w głosowaniu prezydencki wniosek o zmiany w budżecie – łącznie z tą dotycząca przesunięcia 900 tys zł na park – poparło tylko 7 radnych. Przeciwko zagłosowało 14, co oznacza, że nie wprowadzono żadnej z proponowanych zmian w budżecie miasta.