Szansa po latach na nowy budynek komunalny w Łomży...?
- Wszystko będzie tak samo: ten sam adres przy ul. Kamiennej w Łomży, ten sam projekt i standard 56 mieszkań i takie same koszty postawienia budynku, a zmieni się tylko forma zasiedlenia, która pozwoli na pozyskanie dofinansowania z Banku Gospodarstwa Krajowego – tłumaczy Włodzimierz M. Stanisławski, kierownik referatu spraw lokalowych Urzędu Miejskiego w Łomży. O zmianie w nazwie planowanego trzy lata temu, za poprzedniego prezydenta Łomży, budynku komunalnego w poniedziałek radni radzili na wniosek prezydenta Mariusza Chrzanowskiego. Więc może coś drgnie.
- Budynek wybudowany przez miasto należeć będzie do niego i wejdzie do zasobu komunalnego – objaśnia kierownik Stanisławski. - Zmiana nazewnictwa „lokale mieszkalne” na „socjalne” pozwala na wybudowanie budynku z wykorzystaniem środków finansowych z Banku Gospodarstwa Krajowego. Różnice między tymi dwoma rodzajami lokali sprowadzają się do zasiedlenia, to jest formy zawarcia umowy najmu i okresu zameldowania. W komunalnym lokalu mieszkalnym jest to meldunek stały, podczas gdy w lokalu socjalnym obowiązuje zameldowanie czasowe, czyli z umową na zasiedlenie lokalu socjalnego na określony termin, na przykład, na dwa lata.
Dziewięć rodzin czeka na liście z 2008 roku
- Sprawdzamy, czy lokator nadal spełnia wymogi dochodowe i czy wnosi systematycznie opłaty czynszowe, czy nie zalega z opłatami – precyzuje urzędnik. - Czynsze w lokalach socjalnych miasta są o połowę niższe, w porównaniu z rozliczeniami z lokatorami z „normalnych” mieszkań.
Kierownik wyjaśnia, że zmiana nazw mieszkań w planowanym budynku komunalnym nie oznacza, że zacznie się budowę bloku o najsłabszym wyposażeniu technicznym. Dopuszczone ustawą i uchwałą Rady Miasta Łomża zasiedlanie lokali o niskim standardzie, bez łazienki czy ze wspólną ubikacją na korytarzu, wynika z orzeczonych przez sąd wyroków eksmisyjnych. Obecnie około 60 osób posiada uprawnienie do lokalu socjalnego lub pomieszczenia tymczasowego. Daje im to pierwszeństwo w uzyskaniu lokali. Szczupłość posiadanej bazy lokalowej i minimalny odzysk skutkują brakiem realizacji przydziału 9 lokali dla osób umieszczonych na liście w 2008 roku. W 2015roku sporządzono nową listę osób, uprawnionych do zawarcia umowy najmu lokalu mieszkalnego, na której umieszczono 150 rodzin.
- Dobrze się stało, że będzie wybudowany nowy budynek, ponieważ przyspieszy to realizację list i powiększy bazę lokalową naszego miasta – ocenia kierownik Stanisławski. - Zasób komunalny tworzy 101 budynków mieszkalnych, których właścicielem jest miasto i kilka prywatnych domów, będących w zarządzie. Część z nich jest w słabej kondycji, tak że wymagają nieodzownego remontu z koniecznością wykwaterowania.
Mieszkania dla nich mogłyby znaleźć się również w ewentualnym nowym bloku przy Kamiennej.
Ile może będzie kosztować budynek komunalny...
O szczegóły z budżetu tej budowy poprosiliśmy inspektora Łukasza Czecha z Urzędu Miejskiego. - Według posiadanego przez miasto projektu, koszt budowy został oszacowany na 6,9 mln zł – mówi urzędnik. - Na budowę budynku z mieszkaniami komunalnymi nie można pozyskać dofinansowania zewnętrznego. Na budynek z lokalami socjalnymi istnieje możliwość uzyskania dofinansowania w wysokości 30 % z Banku Gospodarstwa Krajowego. Według wyliczeń Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, w planowanym budynku prognozowane wpływy z opłat czynszowych za wynajem lokali mieszkalnych (komunalnych) wyniosłyby ok. 86,5 tys. zł rocznie, zaś w przypadku lokali socjalnych wpływy te są szacowane na poziomie ok. 43 tys. zł rocznie. Od samego początku jest mowa o budynku na 56 mieszkań. Do końca września br. złożony zostanie wniosek o dofinansowanie. - W przypadku pozytywnego rozpatrzenia prace mogłyby ruszyć w tym roku – informuje insp. Czech. - W tegorocznym budżecie miasta na ten cel zapisana jest kwota 1,3 miliona zł, zaś 4,7 mln zł zostało zapisane w Wieloletniej Prognozie Finansowej na przyszły rok.
Mirosław R. Derewońko
