Małgosia z Łomży zaprasza do Szlachetnej Paczki
- Pamiętam, jak rok temu przywieźliśmy prezenty rodzinie, gdzie było dwoje dzieci: Ola i Kacper – opowiada Małgorzata Szepietowska, liderka akcji charytatywnej Szlachetna Paczka w rejonie Łomży, poszukująca wolontariuszy tegorocznej edycji. - Darczyńcy przygotowali niespodzianki, zabawki, jakie dzieci pragnęły dostać. Mały chłopczyk nieporadnie próbował rozpakować swój prezent. Siostra odstawiła swoją paczkę na bok i zaczęła pomagać bratu w otwieraniu. Kiedy w końcu wyjęli zielony traktor, chłopczyk niemal skakał do góry z radości. Siostra tak bardzo cieszyła się z bratem jego prezentem, że zupełnie zapomniała o swoim.
Małgorzata Szepietowska twierdzi, że większość z nas nie jest obojętna na krzywdę innych ludzi, lecz czasem brak motywacji, impulsu, żeby aktywnie pomagać. - Czasem też jesteśmy zniechęceni, bo gdzieś w przeszłości natknęliśmy się na oszustów, którzy wykorzystali nasze dobre serce – analizuje liderka akcji w rejonie Łomża. - Kiedy jednak usłyszałam o projekcie Szlachetnej Paczki, pomyślałam, że to coś dla mnie. Obowiązują tu jasne zasady: konkretny człowiek pomaga konkretnemu człowiekowi. Wolontariusz Paczki, zwany SuperW, dociera do biednych, wchodząc tam, gdzie inni są obojętni albo boją się wejść. - Sami odnajdujemy potrzebujących w mieście, przychodzimy do ich domów, pytamy o biedę – tłumaczy liderka. - Wielu już ta wizyta dodaje wiary; pokazuje, że nie są sami. My łączymy biednych i bogatych.
Pomoc jest dostosowana do potrzeb rodziny. Często wykracza poza wręczenie paczki. - Na przykład, byłam rok temu wolontariuszką – wspomina. - Po finale projektu dalej udzielałam pomocy w nauce angielskiego dziewczynce jednej z rodzin. Dzięki temu, Kasia podciągnęła się z w wynikach w szkole. W tym roku mamy zamiar kontynuować wspólnie naukę. Bycie wolontariuszem wymaga wysiłku i zaangażowania. Ale kiedy w dniu finału widzi się radość i reakcje rodzin z prezentów, również i na wolontariuszy spływa ogrom radości i satysfakcji.
Spotkanie sprzed roku z małym Kacprem i Olą – opowiada liderka Małgosia - „była to piękna lekcja dla mnie, że można cieszyć się po prostu, bezinteresownie z czyjegoś szczęścia”. Akcja łączy w Polsce działania setek tysięcy osób; organizuje ją Stowarzyszenie Wiosna z Krakowa. W tym roku społecznicy chcieliby dotrzeć do ponad 600 rejonów na terenie kraju. - Dołącz do nas rejestrując się do 15. października za pośrednictwem strony internetowej www.superw.pl - apeluje Małgosia Szepietowska. - Zadania wolontariusza to: spotkania z rodzinami w trudnej sytuacji materialnej i dobór tych, dla których pomoc może być szansą na poprawę sytuacji. Do tego współpraca z darczyńcami, przygotowującymi paczki, magazyn i transport paczek.
Szlachetną Paczkę otrzymało dotąd ponad 13 tys. rodzin – osób starszych, samotnych, rodzin dotkniętych chorobą lub niepełnosprawnością, samotnych rodziców i rodzin wielodzietnych.
Opr. Mirosław R. Derewońko
