Ofiary terrorów
Szczątki 70 ofiar - 33 mężczyzn, 30 dzieci, 5 kobiet – odnaleziono podczas trwających od połowy czerwca prac ekshumacyjnych przy Areszcie Śledczym w Białymstoku. Na szczątkach 7 osób znaleziono ślady postrzałów z broni palnej - poinformował prokurator Janusz Romańczuk naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku, która prowadzi śledztwo w sprawie zbrodni nazistowskich i komunistycznych z lat 1939-1956. W sumie początku prac prowadzonych na terenie Aresztu od 2013 r. odnaleziono łącznie szczątki 359 osób i jak twierdzą historycy to najprawdopodobniej jeszcze nie ciała pochowane w tym miejscu. Kolejne prace ekshumacyjne będą prowadzone jesienią.
Pracujący prze ekshumacjach eksperci, podczas konferencji prasowej zorganizowanej w białostockim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej, zwracali uwagę, że są one prowadzone w bardzo trudnych warunkach. Jamy grobowe, z których wydobyto szczątki ludzkie były wielowarstwowe, wkopywane jedne w drugie w różnych okresach.
Genetyk, dr Andrzej Ossowski z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, podkreśla, że prace identyfikacyjne nad szczątkami odnajdywanymi w Białymstoku są najbardziej skomplikowane spośród wszystkich prowadzonych obecnie w Europie, co wynika z faktu, że ofiary pochodzą z różnych okresów, nie jest znana ich lista, są one również najprawdopodobniej różnej narodowości. Wyraził jednak opinię, że identyfikacja sporej części z nich będzie jednak możliwa, dzięki temu, że baza danych porównawczych, pochodzących od członków rodzin osób, które straciły życie na terenie białostockiego więzienia, jest obecnie największą częścią Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów.