O krok od tragedii, 3-letnia dziewczynka wpadła do stawu
3–letnie dziecko wpadło do stawu w jednej z miejscowości w powiecie grajewskim. Dziewczynka razem z braćmi w wieku 7 i 9 lat bawiła się przy stawie służącym do pojenia zwierząt. Dziecko uratował ojciec. Teraz jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Wczoraj, tuż przed godziną 15.00 dyżurny grajewskiej komendy Policji został powiadomiony przez dyspozytora Pogotowia Ratunkowego o tym, że w jednej z grajewskich miejscowości 3-letnia dziewczynka wpadła do stawu. Na miejsce natychmiast pojechała karetka pogotowia oraz patrol Policji. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 3–latka wraz z braćmi w wieku 7 i 9 lat bawiła się na podwórku. Dzieci bez wiedzy rodziców poszły nad staw znajdujący się w niedalekiej odległości od posesji. Dziewczynka najprawdopodobniej zsunęła się ze skarpy i wpadła do stawu. Rodziców zaalarmowali jej bracia. Ojciec dziecka wskoczył do wody i wyciągnął córkę. Dziecko nie dawało oznak życia. Mężczyzna natychmiast przystąpił do reanimacji a matka wezwała Pogotowie Ratunkowe. Na szczęście udało się uratować 3-latkę. Trafiła ona na odział dziecięcy jednego ze szpitali. Trwa ustalanie przyczyn tego zdarzenia.