Łomża coraz mniejsze miasto
W ciągu ostatnich pięciu lat liczba zarejestrowanych w ratuszu stałych mieszkańców Łomży zmniejszyła się o niemal równe dwa tysiące. Na koniec pierwszego kwartału 2015 roku w mieście na stałe zameldowanych było już tylko 59851 osób. Niestety żadne prognozy nie pozwalają mieć nadziei, że ten trend uda się odwrócić. Do 2050 roku liczba mieszkańców Łomży ma spaść o ponad 1/4, ale liczba mieszkańców w wieku produkcyjnym spadnie o ponad 40%, a w tzw. wieku mobilnym (18–44 lata) aż o ponad 55%.
Jeszcze według stanu na 31.03.2010 w Łomży na stałe zameldowanych było 61689 osób. Rok temu (31.03.2014) było to 60403 osób, a teraz (31.03.2015) już tylko 59851 osób.
Według danych GUS rekord ludności Łomża osiągnęła w 2001 roku. Wówczas mieszkało tu 65 tysięcy 265 osób (zameldowanych na stałe i czasowo). W kolejnych latach mieszkańców ubywało przede wszystkim dlatego, że więcej osób z miasta się wyprowadzało niż do niego przyjeżdżało. Poza tym od kilku lat rejestrowany jest coraz mniejszy przyrost naturalny (więcej urodzeń żywych niż zgonów). Jeszcze w 2002 roku wynosił on 3,1 na 1000 ludności, a w latach 2012 i 2013 już tylko 1,1. W roku 2014 wynik był trochę lepszy, ale eksperci nie mają wątpliwości – Łomża z roku na rok będzie coraz mniejszym ludnościowo miastem.
W najbliższych latach z miasta ciągle będzie wyjeżdżało więcej niż się tym osiedlało, a dodatkowo już w tym roku liczba urodzin i zgonów może się zrównać, a w kolejnych latach zgonów będzie więcej niż narodzin – i to z roku na rok coraz więcej. Za 10 lat urodzin ma być mniej o blisko sto niż zgonów, a około 2037 roku zgonów będzie dwa razy więcej niż narodzin. To wszystko doprowadzi do tego, że w 2050 roku w Łomży - według szacunków ekspertów - może mieszkać tylko 46 tysięcy mieszkańców. Z tej grupy mniej niż 25 tysięcy osób będzie zdolnych do pracy – czyli w wieku produkcyjnym. Dziś to blisko 42 tysiące osób. W tym samym czasie liczba dzieci i młodzieży w Łomży ma spaść o ponad połowę z ponad 11 tysięcy do nieco ponad 5 tysięcy, a liczba emerytów wzrosnąć z niespełna 10 tysięcy do ponad 16 tysięcy.
