Na koszt miasta?
Na blisko milion złotych zostały oszacowane opłaty za podatek od nieruchomości za lata 2013 i 2014 jakie powinien uregulować syndyk znajdującej się od dwóch lat w upadłości likwidacyjnej spółki Gemark. Na początku ubiegłego roku ówczesny prezydent miasta odroczył wniesienie tych opłaty. Kwota 956 tysięcy 528 złotych miała być wpłacona na konto ratusza do końca marca tego roku, ale – jak potwierdza Łukasz Czech z ratusza nie wpłynęła. I są niemalże zerowe szanse aby miasto kiedykolwiek te pieniądze odzyskało. Spółka Gemark i jej właściciele, byli zaangażowani w planowanie budowy wielkiej galerii handlowej z hipermarketem na Bawełnie.
Warto dodać, że spółka Gemark – jeszcze zanim została postawiona w stan upadłości likwidacyjnej – korzystał z pomocy publicznej miasta Łomży. Tylko w 2007 roku została zwolniona z płacenia podatków od nieruchomości na kwotę blisko 630 tysięcy złotych. Zwolnienia – jak podaje Łukasz Czech - otrzymywała także w 2006 roku.
W 2007 roku biznesmeni związani z galerią i spółką Gemark dokonywali także serii zamian działek z miastem mających umożliwić jej realizację. Od początku transakcje te wydawały się dziwne. Natomiast skandal wybuchł gdy jesienią ubiegłego roku ujawniliśmy, że kilka miesięcy wcześniej miasto wypłaciło 1,5 mln zł odszkodowania za nabycie od spółki galeryjnej gruntów pod budowę ulicy Ciepłej, którą to właśnie ta spółka - zgodnie z podpisanym wcześsniej porozumieniem z miastem - sama miała wybudować. Na liście przejmowanych działek były dwie, które kilka lat wcześniej, w zamian za inne działki, oddał jeszcze poprzedni prezydent Łomży. Zaskakujące jest, że gdy miasto w 2007 roku wyzbywało się działek, ich wycena wynosiła 38,5 zł za metr kwadratowy powierzchni, a gdy je odzyskiwało już niemal 98 zł/m2.
Pod koniec ubiegłego roku transakcjami miasta z tymi biznesmenami zainteresowali się agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Według nieoficjalnych informacji prześwietlane są wszystkie ich transakcje z miastem. Sprawdzane jest przede wszystkim czy miejscy urzędnicy należycie zabezpieczali interes miasta.