„Armia wyklęta dziś Łomża o was pamięta”
Około 250-300 osób w niedzielny wieczór przeszło ulicami Łomży w marszu pamięci Żołnierzy Wyklętych. Uczestnicy z biało-czerwonymi przepaskami z napisami AK i NSZ na ramieniu, nieśli dziesiątki biało-czerwonych flag i zapalonych zniczy, a także transparenty m.in. z napisem: „To jest hołd dla tych co noszą blizny, dla tych co przelali krew w imię Ojczyzny”. W trakcie marszu z Katedry przed usytuowany na skwerze w pobliżu urzędu wojewódzkiego pomnik „Pamięci więźniów politycznych zamęczonych i pomordowanych w latach 1939 – 1956” przedstawiono sylwetki 10 żołnierzy niezłomnych z okolic Łomży m.in.: mjr. Jana Tabortowskiego, ps. „Bruzda”, por. Stanisława Grabowskiego ps. „Wiarus”, por. Kazimierza Żebrowskiego ps. „Bąk”, por. Stanisława Marchewkę ps. „Ryba” czy kpt. Kazimierza Kamieńskiego ps. „Huzar”.
Żołnierzami wyklętymi nazywamy tych, którzy do końca walczyli w obronie najwyższej wartości jaką była Niepodległość Ojczyzny. Z bronią w ręku walczyli z okupantami hitlerowskim i sowieckim – tym drugim także jeszcze kilka lat po formalnym zakończeniu II wojny światowej. Wielu z nich poległo z bronią w ręku, innych zamęczono w więzieniach, a jeszcze inni po okrutnych śledztwach stawiano przed zdradzieckimi sądami w których wyrok był zazwyczaj jeden – kara śmierci.
Przez całe lata PRL-u skazywano ich na zapomnienie nazywając „bandytami” i „zaplutymi karłami reakcji”, a organizacje wojskowe w ramach których walczyli określano „faszystowskimi”. Dopiero po odzyskaniu niepodległości w 1989 roku powoli zaczęto przywracać ich pamięć, a od 2011 roku w Polsce oficjalnie obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.
Niedzielny, wieczorny marsz były kulminacyjnym punktem obchodów tego święta w Łomży. Bezpośrednio przed nim w Katedrze Mszę świętą w intencji Ojczyzny sprawowało kilku kapłanów, a patriotyczną homilię wygłosił ks. Radosław Kubeł.
Po niej przed Katedrą ukształtował się pochód, w którym ulicami Łomży przeszli przede wszystkim ludzie młodzi. Jak mówili przyszli tu aby oddać cześć prawdziwym bohaterom Ojczyzny. Marsz przeszedł ulicami Dworną, Sienkiewicza i Polową przed znajdujący się w pobliżu urzędu wojewódzkiego pomnik Pamięci Bohaterów Walk o Wolność i Niepodległość Polski w latach 1939- 1956. Po drodze uczestnicy skandowali hasła: „Armia wyklęta dziś Łomża o was pamięta”, „Chwała bohaterom”, ale także „precz z komuną” i „raz sierpem, raz młotem czerwona hołotę” oraz śpiewali pieśni religijne. W trakcie marszu pochód pięć razy zatrzymał się. Wówczas jego uczestnikom przybliżano sylwetki dziesięciu żołnierzy niezłomnych walczących w okolicach Łomży (zobacz tu). Przed pomnikiem odczytano Apel Poległych i odśpiewano Hymn Polski, po czym większość uczestników Marszu przeszła jeszcze na pobliski stary cmentarza przy ul. Kopernika by zapalić znicze na grobach żołnierzy do końca wiernych... „Bogu, Honorowi i Ojczyźnie”.
Organizatorami Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych było kilka organizacji patriotycznych m.in.: Łomżyński Klub Myśli Patriotycznej, Bractwo Rycerzy Kolumba, Związek Strzelecki „Strzelec” O.S.W. Jednostka Strzelecka 1012 Łomża i Młodzież Wszechpolska. W Marszu Pamięci nie szły oficjalne delegacje władz Łomży ani wojska. Te kwiaty przed tym pomnikiem, ale także przed tablicą upamiętniającą ofiary ubeckiej katowni przy ul. Nowogrodzkiej 5, złożyły w niedzielne południe.