Marek Grechuta i nie tylko – Dzień Dobry w Łomży
„Będziesz moją panią”, „Niepewność” czy „Dni których nie znamy” – te i inne wielkie przeboje Marka Grechuty już niedługo zabrzmią w Łomży w wykonaniu zespołu Dzień Dobry. Grupa z Bielska-Białej to jednak nie tylko niezrównani interpretatorzy ponadczasowych piosenek Grechuty, ale też autorzy własnych utworów, czerpiących zarówno z poetyckiej krainy łagodności, jak też z muzyki klezmerskiej czy ognistego flamenco. – Oczywiście twórczość Marka Grechuty będzie dominować, ale na pewno zagramy też swoje utwory – zapowiada gitarzysta Jan Stachura. – Dobrze się bawimy grając i zależy nam na tym, żeby ludzie słuchając tego i patrząc na nas, też dobrze się bawili!
Zespół Dzień Dobry cieszył się już pewną popularnością, jednak wszystko zmieniło się diametralnie sześć lat temu, po bezdyskusyjnym triumfie grupy na popularyzującym twórczość Marka Grechuty festiwalu „Korowód”. Dzień Dobry zauroczyli wtedy nie tylko publiczność, ale też wdowę po artyście Danutę Grechutę oraz Annę Treter – wokalistkę zespołu Pod Budą, szefową organizującej festiwal Fundacji Piosenkarnia.
– W 2008 r. wygraliśmy w Krakowie festiwal twórczości Marka Grechuty i od tego wszystko się zaczęło – opowiada Jan Stachura. – Opracowaliśmy dwie piosenki pana Marka i bardzo się spodobały, czego konsekwencją było nagranie płyty „Dzień Dobry Panie Marku”, na której znalazło się 10 piosenek Marka Grechuty i pięć naszych.
Od tamtego czasu zespół regularnie nagrywa kolejne płyty, jednak pełnię swych umiejętności pokazuje dopiero na żywiołowych koncertach.
– Jesteśmy zdecydowanie zespołem koncertowym! – potwierdza Jan Stachura. – Granie to jest nasz żywioł, Dzień Dobry czuje się najlepiej na scenie, uwielbiamy kontakt z publicznością i wciągamy ją do wspólnej zabawy. Poza tym jest to często kwestia chwili, kiedy widzimy, że jakiś nasz pomysł jest bardzo dobrze odbierany przez publiczność, więc idziemy w tym kierunku, improwizując bądź zmieniając utwory. Mocną stroną naszego zespołu jest też konferansjerka , która często jest nieprzewidywalna i często idzie w bardzo zabawną stronę.
Grupę tworzą wybitni muzycy, często współpracujący i koncertujący z takimi gwiazdami jak: Jacek Wójcicki, Zbigniew Wodecki, Krystyna Prońko, Renata Przemyk, Grzegorz Markowski czy zespół Anawa, towarzyszący przed laty samemu Markowi Grechucie.
– Zespół to dwóch pasjonatów gitar, czyli Piotr Mirecki i ja – przedstawia Dzień Dobry Jan Stachura. – Na skrzypcach gra Krzysztof Maciejowski, który jest nie tylko utalentowanym muzykiem, ale też kompozytorem muzyki teatralnej, za co niedawno dostał nagrodę „Ikar” prezydenta Bielska-Białej w dziedzinie twórczości artystycznej. Na akordeonie gra z wielkim talentem Stasiu Joneczko, a na akustycznym basie moja żona Małgosia, która jest takim rodzynkiem w tym naszym zespołowym cieście.
– Dzień Dobry to nie tylko Grechuta, bo stworzyliśmy też kilka innych programów, m.in. pieśni świętojańskich, kolęd czy przebojów filmowych – dlatego nasze koncerty są bardzo kolorowe i różnorodne, bo łączymy te wszystkie wpływy! – deklaruje Jan Stachura, zapowiadając, że publiczność łomżyńskiego koncertu może się spodziewać licznych niespodzianek.
Wojciech Chamryk
Fot. Dzień Dobry/ROK Łomża