Rekompensata za pominięcie w zarządzie?

Zastępcami przewodniczącego sejmiku województwa podlaskiego zostali: Jacek Piorunek z PO, Mieczysław Bagiński z PSL i Kazimierz Gwiazdowski z PiS. Cała trójka to radni z „łomżyńskiego” okręgu wyborczego – jednego z czterech na jakie podzielone jest województwo, ale także tego z którego nie pochodzi nawet jeden członek zarządu województwa – czyli najważniejszego ciała samorządowej władzy w regionie.
W nowym sejmiku województwa podlaskiego najwięcej radnych – 12. - ma klub PiS, ale rządząca koalicję stworzyły PSL (9 radnych) PO (8 radnych). W wybranym kilka tygodniu temu zarządzie województwa ludowcy mają stanowisko marszałka i dwóch członków zarządu, Platforma Obywatelska - dwóch wicemarszałków. Żaden z nich nie jest radnym wybrananym w zachodnim okregu wyborczym obejmujacym Łomżę i powiaty łomzyński, kolneński, grajewski oraz zambrowski.
W prezydium sejmiku PO dostała przewodniczącego - został nim prof. Marian Szamotowicz, ale z wyborem jego zastępców dotychczas zwlekano. Dopiero dziś, gdy radni wrócili po kilkunastu dniach - po raz trzeci – na formalnie ciągle jeszcze drugą sesję sejmiku, zgłoszono kandydatów na zastępców przewodniczącego sejmiku i ich wybrano. Wiceprzewodniczącymi zostali: Mieczysław Bagiński zgłoszony przez PSL, którego poparło 26 radnych, Jacek Piorunek z PO - 25 głosów za, oraz Kazimierz Gwiazdowski z PiS - 21.
zobacz: Łomża poza województwem?
Po dokonaniu wyborów wiceprzewodniczących sejmiku radni mają zająć się sprawą ustalania sobie diet i stawek przy zwrocie kosztów przejazdu w podróży służbowej, oraz uchwałą w sprawie ustalenia wynagrodzenia należnego marszałkowi województwa.