Wiceprezydent Agnieszka Muzyk
Agnieszka Muzyk (43 lata) w piątek 2 stycznia 2015 roku objęła funkcję pierwszego zastępcy prezydenta Łomży. Jej powołanie na to stanowisko prezydent Mariusz Chrzanowski zapowiedział jeszcze 11 grudnia. W zakresie obowiązków wiceprezydent Muzyk znalazły się sprawy oświaty, kultury, sportu i pomocy społecznej. - Emocjonalnie jestem jeszcze bliżej edukacji, ale wszystkie te dziedziny są bardzo ważne dla mieszkańców Łomży i z punktu sprawnego funkcjonowania miasta – mówi wiceprezydent Agnieszka Muzyk.
Agnieszka Muzyk to doktor socjologii, dotychczasowa zastępca kierownika Wydziału Badań i Analiz Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży, oraz adiunkt Instytutu Społeczno - Humanistycznego Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży. Dalej zamierza wykładać na PWSIiP, ale obejmując funkcję zastępcy prezydenta Łomży wzięła urlop bezpłatny w OKE. Ostatecznie zrezygnowała za to z zasiadania w sejmiku województwa podlaskiego – mandat radnego zdobyła w listopadzie startując z listy wyborcze Prawa i Sprawiedliwości.
„O wiele bardziej efektywna i przydatna dla mieszkańców mogę być pełniąc funkcję w której będę miała realny wpływ na rzeczywistość” – mówiła Agnieszka Muzyk 11 grudnia, gdy prezydent Mariusz Chrzanowski przedstawiał ją jako nowego zastępcę prezydenta.
Formalnie do ratusza jako wiceprezydent weszła jednak dopiero dziś – w piątek 2 stycznia 2015 roku.
- Te trzy tygodnie potraktowałam jako okres przygotowań. Dużo czytałam, zwłaszcza aktów prawnych i dokumentów urzędowych, aby teraz już móc rozpocząć normalną pracę – mówi.
Wiceprezydent choć podkreśla, że cieszy się mówi też o wielu problemach z jakimi przyjdzie się jej zetknąć i to bardzo szybko.
- Jak mówimy sport, to od razu mamy MOSiR, jak pomoc społeczna to choćby potrzeba rozwiązania problemu nowego bloku komunalnego, a jak edukacja to np. szkoła drzewna – wskazuje wiceprezydent Muzyk.
O konieczności przekształceń szkoły drzewnej, która formalnie jest zespołem szkół – gimnazjum i technikum - mówili już poprzednicy. Mówiło się o możliwym podziale szkoły, wyprowadzce z obecnego budynku przy ul. Marii Curie-Skłodowskiej, a nawet likwidacji szkoły. Jakie zamiary ma obecna wiceprezydent ds. oświaty na razie nie chce zdradzić, ale decyzje - zgodnie z prawem - powinny zapaść w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.
