Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 29 marca 2024 napisz DONOS@

Historyczny start PSL-u

Główne zdjęcie
Wojciech Dzierzgowski

- Czas na zmiany. Potrzebne jest nowe spojrzenie na Łomżę – mówi Wojciech Dzierzgowski, pierwszy w historii kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego na prezydenta miasta. Twierdzi, że wcześniej ludowcy nie planowali uczestnictwa w wyborach pod własnym sztandarem, ale zgłaszali się do nich mieszkańcy zachęcając do podjęcia próby przejęcia władzy w Łomży. Zdaniem Dzierzgowskiego, który mówi, że zamierza prowadzić kampanie pozytywną, Łomża wykorzystała swoja szansę „około optimum” - czyli jak wyjaśniał – „jednak nie bardzo dobrze”, ale wyzwaniami na najbliższe lata będzie spłacenie ogromnego sięgającego blisko 120 mln zł kredytu i mądre wykorzystanie środków unijnych.

Od prawej: Edward Kapusta, Wojciech Dzierzgowski, Józef Mioduszewski
Od prawej: Edward Kapusta, Wojciech Dzierzgowski, Józef Mioduszewski

- Jest merytorycznie przygotowany do funkcji prezydenta Łomży. Jest konsekwentny, uparty i pracowity – tak Wojciecha Dzierzgowskiego przedstawia Edward Kapusta szef miejskich struktur PSL. Podkreśla przy tym, że to właśnie Dzierzgowski, który od 2008 roku jest szefem ludowców w województwie, a od 7 lat wicewojewodą podlaskim, zorganizował w Łomży regionalny oddział Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, dzięki czemu pracę w mieście ma ponad 150 osób.
Poza Dzierzgowskim na prezydenta PSL w tym roku wystawił także własne listy kandydatów do Rady Miasta. Zarejestrowano je w 3 z 4 okręgów na które podzielona jest Łomża. Z PSL startują Adam Siwek, nauczyciel akademicki i pasjonat nurkowania, który założył klub płetwonurków „Podwodny Jeleń”, Mieczysław Grajewski naczelnik wydziału KM Policji w Łomży, Wieńczysław Targ  wojewódzki komendant OHP, Robert  Chaberek dyrektor banu spółdzielczego i Mariusz Dzierzgowski, syn Wojciecha.
- Naszymi atutami są wiedza, kompetencje i doświadczenie – podkreśla Wojciech Dzierzgowski. - Naszym celem jest Łomża nowoczesna i bezpieczna – dodawał powtarzając hasło wyborcze.
Sam Dzierzgowski mówi, że „dostał powera”  do kandydowania ze względu na trudna sytuacje finansową miasta, czyli blisko 120-milionowy kredyt, którego blisko połowę trzeba będzie spłacić w najbliższej kadencji i ze względu na lepsze wykorzystanie środków unijnych.
- Musimy tę infrastrukturę tworzyć na lepszym poziomie, być może taniej i efektywniej wykorzystywać – mówił Dzierzgowski.
I choć mówi, że w Łomży „czas na zmiany”, to jednak pytany czy to oznacza, że źle ocenia dokonania obecnej władzy, twierdzi, że nie będzie atakował, bo „nasza kampania będzie pozytywna”. Podkreśla, że „Łomża wykorzystała swoja szansę około optimum” - wyjaśniając jednocześnie, że oznacza to, że „jednak nie bardzo dobrze” i dodaje, że „duże zobowiązania mogą być dużym obciążeniem dla miasta”.



 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę