Pojechał na trzeciego, stracił prawo jazdy
22-latek jadąc drogą krajową nr 61 na oznakowanym skrzyżowaniu wyprzedzał szereg pojazdów zmuszając do gwałtownego hamowania ciężarówkę. Zdarzenie widzieli i nagrali policjanci. I nie przekonały ich tłumaczenia młodego kierowcy, że nic się nie stało i że „miał jeszcze pół metra do tego tira”. Od razu zabrali mu prawo jazdy, a sprawa brawurowej jazdy ma znaleźć finał w sądzie.
Oficer prasowy KPP w Kolnie asp. sztab. Joanna Makarewicz przekazuje, że szalejącego oplem combo kierowcę dostrzegł patrol pełniąc służbę na trasie krajowej nr 61. Samochód wyprzedzał szereg pojazdów, także na oznakowanym skrzyżowaniu, zmuszając jadącego w przeciwną stronę kierowcę ciężarówki do gwałtownego hamowania i zjechania do krawędzi jezdni. źródło: KWP Białystok
Brawura na 61
Policjantka podkreśla, że natężenie ruchu w tym miejscu było bardzo duże a kierujący swoim zachowanie spowodował bezpośrednie zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Kierowca zatrzymanego opla combo nie widział nic złego w swoim postępowaniu - tłumaczył mundurowym – „miałem jeszcze pół metra do tego tira”.
Funkcjonariusze zatrzymali 22-latkowi prawo jazdy. Młody mężczyzna za swoje – jak podkreśla policjantka - skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.