Alkohol wrócił na półki Lidla
Do trzech razy sztuka mogą mówić urzędnicy z ratusza zajmujący się rozdziałem koncesji alkoholowych. Po raz trzeci prezydent musiał wydać decyzję o rozdziale koncesji w procedurze uruchomionej jeszcze trzy lata temu. Najpierw - latem ubiegłego roku Naczelny Sąd Administracyjny uchylił m.in. decyzję prezydenta z 2011 roku rozdzielającą zezwolenia na handel alkoholami pomiędzy 11 sklepów, a wczesną wiosna tego roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Łomży uchyliło decyzję prezydenta, która miała naprawić tamten błąd. Trzeci decyzja przeszła pozytywnie ocenę SKO i na jej mocy alkohole sprzedawane mogą być już m.in. w Lidlu przy Sikorskiego.
Przypomnijmy wiosną 2011 roku nowe władze miasta dwukrotnie z 25 do 50 zwiększyły liczbę koncesji na handel alkoholem w sklepach na terenie Łomży. Kilka miesięcy później prezydent ogłosił, że ma do rozdzielenia jeszcze 11 koncesji. Do boju o nie stanęło 40 przedsiębiorców. Z racji tego, że określane w uchwale Rady Miasta dwa kryteria podziału koncesji - data wpływu i zasada „jeden przedsiębiorca – jeden punkt” - spełniła większa liczba przedsiębiorców niż było wolnych punktów, prezydent przyjął dodatkowe kryterium oceny wniosków – kryterium terytorialności. Decyzję prezydenta zaskarżył jeden z przedsiębiorców, który koncesji wówczas nie otrzymał. Podważał przede wszystkim zastosowanie tego dodatkowego kryterium terytorialności. Po dwóch latach Naczelny Sąd Administracyjny przyznał mu rację. NSA uznał, że w rozpatrywanej przez niego sprawie nie wykazano, aby stosowanie przez prezydenta Łomży dodatkowego kryterium wyboru było konieczne, a samo rozdzielenie koncesji uznał za bezprawnie - „wbrew kryteriom ustalonym przez Radę Miasta Łomży, z przekroczeniem granic uznania administracyjnego”. NSA uchylając decyzję z 2011 roku polecił prezydentowi ponownie rozpatrzenie wówczas składanych wniosków. I jak w styczniu tego roku informowała Anna Sobocińska, rzeczniczka prezydenta Mieczysława Czerniawskiego, po ponownym rozpatrzeniu wniosków „spośród przedsiębiorców, którym wyrokiem NSA uchylono zezwolenia, ponownie udzielono zezwoleń 6 przedsiębiorcom, odmówiono natomiast zezwoleń 3 przedsiębiorcom.” Tę decyzję uchyliło Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Łomży. Anna Sadowska, prezes SKO podawała, że podstawowym powodem było to, że prezydent Łomży w jednej decyzji objął dwa różne postępowania to z 2011 roku oraz z 2013 roku.
Prezydent Czerniawski ponownie – już po raz trzeci - musiał więc podejmować decyzję komu przyznać koncesje na handel alkoholem w Łomży. Jak przekazuje Łukasz Czech z ratusza na posiedzeniu w 22 maja 2014 roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Łomży utrzymało w mocy decyzję Prezydenta Łomży z dnia 18 kwietnia 2014 r. udzielającą zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych 10 podmiotom gospodarczym i odmawiającą wydania takiego zezwolenia 16 innym przedsiębiorcom, a w dwóch przypadkach umarzającą postępowanie.
Zezwolenia otrzymały placówki handlowe zlokalizowane pod następującymi adresami: ul. Sikorskiego 135, ul. Sikorskiego 180 (Lidl), Al. Legionów 107 paw. IIB, ul. Wojska Polskiego 41, ul. Prusa 4A, ul. Wojska Polskiego 40, ul. Prusa 14/76, ul. por. Łagody 10, ul. Zdrojowa 27, ul. Piłsudskiego 85.
Ciągle na ocenę SKO czeka natomiast trzecia decyzja prezydenta (również z 18 kwietnia 2014r.) w sprawie podziału koncesji z postępowania z 2013 roku. W tym postępowaniu prezydent Łomży przyznał koncesję na handel alkoholem sklepowi Tesco w Galerii Veneda. Aby to zrobić zastosowano zasadę terytorialności, która wyeliminowała konkurentów (zobacz: „Widzimisie”, czyli alkohol źle wpływa...). SKO pierwotną decyzje prezydenta uchyliło jeszcze latem ubiegłego roku, drugą wczesną wiosną tego roku.