Dobry początek lekkoatletów Prefbetu
Bardzo dobrze rozpoczęli letni sezon lekkoatletyczny zawodnicy LŁKS „Prefbet Śniadowo” Łomża. Jak podkreśla prezes klubu Andrzej Korytkowski nasi zawodnicy startowali w kilku miejscach, wszędzie odnosząc sukcesy. Najwięcej radości opiekunom sprawiła Beata Trzonkowska, która zajęła dwa drugie miejsca w V Memoriale im. Zdzisława Furmanka w Kielcach. - Nasza zawodnicza w pchnięciu kulą ustanowiła rekord życiowy 13,12m, a w rzucie dyskiem osiągnęła drugi wynik w karierze 44,16m – chwali ją Korytkowski.
Podczas mitingu rozpoczęcia sezonu w Białymstoku oba biegi pucharowe na 1000m wygrali zawodnicy PREFBETU. Izabela Dziedziech zwyciężyła w czasie 2:56,43, a Jakub Kapuściński do wygrania potrzebował czasu 2:36,55. W ty samym mitingu Eliza Grzymała wywalczył drugie miejsce na 400 metrów (60,79sek.).
W miniony weekend z sukcesami wystąpili również zawodnicy klubu specjalizujący się w biegach ulicznych. W II Półmaratonie Białostockim Emil Dobrowolski zajął 4 lokatę (1:07,17) będąc najlepszym z Polaków (wyprzedzili go 2 Kenijczycy i Białorusin). Przy okazji tej imprezy odbył się Bieg Europejczyka na dystansie 5,5km, w którym bezkonkurencyjny okazał się Piotr Łobodziński, wyprzedzając aż o 48 sekund drugiego na mecie Andrzeja Leończuka z Podlasia Białystok.
W spodenkach koleżanki i butach żony
Ciekawią historię ma start małżeństwa Olgi i Pawła Ochal w XIX Ulicznych Biegach Pokoju w Oleśnie. Paweł w ciągu ostatnich 3 tygodniu więcej czasu spędził u lekarzy w związku z problemem z oddychanie,m - po prześwietleniach, rezonansach i kilku diagnozach w końcu okazało się, że ma naderwany przyczep przepony – dlatego z żoną Olgą do Olesna pojechał tylko jako kierowca.
- Po przyjeździe na miejsce, gdy poczuł atmosferę zawodów nie wytrzymał i pożyczył spodenki od... koleżanki, a buty startowe od żony Olgi wyjmując z nich jedynie wkładki „bo cisnęły za mocno” - opowiada Andrzej Korytkowski. - I w takim ekwipunku zajął 3 lokatę ulegając tylko 2 Kenijczykom. Olga „planowo” zwyciężyła uzyskując na 5km czas 16:49.