Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 28 marca 2024 napisz DONOS@

Wileńskie palmy na Starym Rynku i kiermasz w „Drzewnej”

Główne zdjęcie
Wileńskie palmy na Starym Rynku

Sobota była wymarzonym dniem dla tych mieszkańców Łomży, którzy postanowili na zbliżające się Niedzielę Palmową i Wielkanoc nabyć oryginalne palmy, świąteczne ozdoby czy artystyczne rękodzieło. Na Starym Rynku pojawiły się bowiem kramy Polaków z Litwy, sprzedających nie tylko przepiękne wileńskie palmy, ale też różne tamtejsze przysmaki, z osławionym kindziukiem na czele. W tym samym czasie w Zespole Szkół Drzewnych i Gimnazjalnych trwał kiermasz ozdób wielkanocnych, połączony z występami oraz pokazami lokalnych wielkanocnych tradycji i zwyczajów. Pomimo tego, że chłodny dzień nie zachęcał do dłuższych spacerów, nie brakowało osób, które już przed południem wybrały się na Stary Rynek, po czym dziarskim krokiem udały się do popularnej „Drzewnej” przy ul. Marii Skłodowskiej – Curie.

– Wolę przyjść wcześniej, bo wtedy jest zawsze większy wybór palm – podkreśla pan Paweł. – A mieszkam blisko, więc to żadna fatyga, a korzyść ogromna! 
Starszy pan nie był jedynym, który wpadł na taki pomysł, tak więc efektowne, wykonane z kłosów różnych zbóż, suszonych traw i mchów, kwiatów czy wierzbowych bazi, wileńskie palmy szybko znajdowały nabywców. Do Łomży przywiozła je grupa Polaków z Wilna, współpracujących od lat z  tutejszym Oddziałem Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” i jego prezesem Hanką Gałązką. 
– Palmy są u nas robione z pokolenia na pokolenie – mówi Franciszka Abramowicz. – Te wileńskie pochodzą od św. Kazimierza i na początku były robione z papieru, to były takie papierowe kwiaty na patyczkach. Potem to się zmieniło i chociaż Wileńszczyzna to nie jest kraj bogaty w żyzną ziemię, ale kwiaty mamy piękne i ludzie zaczęli wyrabiać takie palmy.
Szczególnym powodzeniem cieszyły się większe, niezwykle efektowne i kunsztownie wykonane palmy, na co trzeba poświęcić bardzo dużo czasu. 
– Żeby nad nimi posiedzieć i je zrobić, trzeba najpierw wszystko posiać – objaśnia Franciszka Abramowicz. – Później zbierać w porę, w porze kwitnięcia, żeby się potem nie kruszyło i było trwałe. Suszy się to nie na słońcu, ale pod dachem, rozkładając każdy kłos i kwiatek. Kompozycja też przynadleży od zamiłowania i fantazji autora palmy, no i od jego fachowości. Dlatego nasze wszystkie palmy się różnią, nie ma takich samych!
Chętnie kupowano też różne rodzaje wędlin, w tym tradycyjny litewski kindziuk, pieczone pierożki nadziewane mięsem – kibiny czy ciemny litewski chleb.

Kiermasz w „Drzewnej”

Tradycyjnych, ale tym razem kurpiowskich przysmaków, nie brakowało też w Zespole Szkół Drzewnych i Gimnazjalnych. Szczególnie chętnie sięgano po rejbak, czyli placek ziemniaczany, jednak jeszcze chętniej kupujący odwiedzali stoiska w sali gimnastycznej. 
28 wystawców, nie tylko z Łomży, ale niemal z całego województwa podlaskiego oraz z Warszawy i Nieporętu, przygotowało bardzo urozmaiconą ofertę. Były więc wielkanocne stroiki i pisanki w dużym wyborze oraz idealnie nadające się na świąteczny prezent oryginalne wyroby rękodzielnicze, jak biżuteria czy różne gustowne drobiazgi. Niektóre z nich można było nawet wykonać własnoręcznie pod kierunkiem uczniów, co cieszyło szczególnie najmłodszych uczestników kiermaszu. Nie zabrakło też pokazów efektownych dekoracji świątecznych oraz zdobienia pisanek, zaś główną atrakcją imprezy były występy zespołu prezentującego ludowe pieśni, gadki, tańce i obyczaje. Poza uczniami „Drzewnej”, na co dzień mieszkańcami Zbójnej, zaprezentowali się w nim Przemysław Przestrzelski oraz jego grający na harmonii pedałowej dziadek, Ludwik Sztachański, zaś nad całością występu czuwała szkolna bibliotekarka Dorota Przestrzelska, prywatnie mama i córka obu artystów. 
Wojciech Chamryk

Foto: Wileńskie palmy na Starym Rynku
Foto: Kiermasz w Drzewnej
Foto: Kiermasz w Drzewnej
Foto: Kiermasz w Drzewnej
Foto: Kiermasz w Drzewnej
Foto: Kiermasz w Drzewnej
Foto: Kiermasz w Drzewnej
Foto: Kiermasz w Drzewnej
Foto: Kiermasz w Drzewnej
Foto: Wileńskie palmy na Starym Rynku
Foto: Wileńskie palmy na Starym Rynku
Foto: Wileńskie palmy na Starym Rynku

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę