Pijemy w domu
Blisko dwukrotnie w ciągu ostatnich 10 lat wzrosła w Łomży wartość sprzedawanego alkoholu. O ile w 2003 roku w sklepach i barach w sumie sprzedano różnego rodzaju napojów za 33 miliony 747 tysięcy złotych, to w ubiegłym roku ich wartość wyniosła już ponad 58,5 miliona. Z danych udostępnionych przez ratusz wynika, że zdecydowaną większość pieniędzy na alkohol mieszkańcy Łomży wydają w sklepach. Najwięcej na piwo. Ten napój cieszy się także największym wzięciem w łomżyńskich barach i pubach, przy czym – tu ciekawostka – od kilku lat wartość sprzedawanego piwa w gastronomi znacząco spada. W ubiegłym roku była o niemal 1/3 niższa niż rok wcześniej.
Spadek wartości sprzedaży piw gastronomii był rekordowo duży. W ubiegłym roku w sumie we wszystkich lokalach w mieście sprzedano tego trunku za 1 mln 96 tysięcy złotych. Rok wartość ta była o niemal równe pół miliona wyższa. Spadku na piwach w gastronomii nie zrekompensowały nawet wzrosty na pozostałych grupach alkoholi choć sprzedaż win i likierów wzrosła o 25%, a mocnych alkoholi o ponad 45%. W sumie łomżanie na alkohole w lokalach w ubiegłym roku wydali niespełna 2 mln zł wobec ponad 2,2 mln rok wcześniej.
Na alkohole wydajemy w sklepach
Zdanych ratusza wynika, że sprzedaż mocnych alkoholi w Łomży w latach 2004-2007 utrzymywała się mniej więcej na stałym poziomie ponad 13 mln zł, w 2008 roku spadła do 10,6 mln zł po czym w kolejnym roku wzrosła o 7 milionów. W 2009 roku zanotowano także gwałtowny wzrost wartości sprzedaży piw, który w mieście wyniósł wówczas niemal 37 mln zł. O ile wartość sprzedaży alkoholi mocnych od tego czasu sukcesywnie rośnie, to wartość sprzedaży piwa w 2010 roku spadła o blisko 20%, i dopiero później zaczęła „odrabianie strat”. Z ostatnich danych ratusza wynika, że w ubiegły roku sklepy w mieście w sumie sprzedały napojów alkoholowych za 56,5 mln zł. 32,6 mln zł z tego to wydatki na piwa, a kolejne 20,5 mln zł na alkohole mocne takie jak wódki.