Łomżyńska ekipa gotowa na „Radość spod kapelusza”
Aż 13. uczniów łomżyńskich gimnazjów i szkół średnich zakwalifikowało się do finału VIII Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego im. Hanki Bielickiej „Radość spod kapelusza”. Zaprezentowali monologi, w tym oparte na kabaretowych skeczach, żartobliwe wiersze i poetyckie piosenki, zachwycając często zarówno publiczność jak i jury. Dzięki temu już w najbliższą sobotę zmierzą się w konkursie z 30. rywali z całej Polski. – Najważniejsza jest naturalność, bycie sobą, nie sztuczne naśladowanie gwiazd – podkreśla przewodnicząca jury Zofia Adamska. – Pokazanie: to mój tekst, ode mnie, to ja mówię. - I takie osoby wybraliśmy, dlatego konkurs zapowiada się bardzo ciekawie!
Z powodu dużego zainteresowania konkursem co roku przeprowadzane są eliminacje lokalne, mające wyłonić najlepszych z Łomży i regionu. W tym roku na eliminacje miejskie w Centrum Katolickim im. Jana Pawła II zgłosiło się 23. chętnych: 18. rywalizowało w kategorii monolog-wiersz, pięcioro zdecydowało się zaśpiewać.
Jury w składzie: Zofia Adamska, Katarzyna Szmitko i Alicja Żelazna miało tym razem nieco łatwiejsze zadanie, bo kilkoro uczestników eliminacji prezentowało niższy poziom od osób zakwalifikowanych do konkursu.
– Zauważamy tendencję mniejszej dbałości o warsztat, o dykcję, o właściwe przekazanie treści zawartych w utworze – zauważa Alicja Żelazna.
Jednak do 13. finalistów większych zastrzeżeń już nie było. I nic dziwnego, bo młodzi ludzie z powodzeniem zmierzyli się z repertuarem wykonywanym przez gwiazdy piosenki i estrady, starając się nadać tym bardzo znanym utworom indywidualne cechy. Rozśpiewani Mateusz Krakowiecki, Anna Bochińska i Katarzyna Górska wykonali piosenki z repertuaru Andrzeja Zauchy, Ireny Kwiatkowskiej i Sławy Przybylskiej, łączące przebojowość z poetycko-satyrycznymi tekstami. Szczególny zachwyt wywołała Katarzyna Górska, z powodzeniem biorąca udział w konkursie już od kilku lat, śpiewająca „To wszystko z nudów” ze słowami Agnieszki Osieckiej. W kategorii monolog-wiersz też nie brakowało rozrywki na najwyższym poziomie i salw śmiechu publiczności przy fragmentach programów ponadczasowgo Dudka czy Kabaretu Limo, monologach Janusza Gajosa oraz Ireny Kwiatkowskiej oraz bardziej refleksyjnych tekstach Małgorzaty Strzałkowskiej albo Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.
Tu najlepsi okazali się, biorący już wcześniej udział w „Radości spod kapelusza”: Jędrzej Lutostański, Patryk Ostaszewski, Bartosz Dzwonkowski ( drugi w roku ubiegłym) oraz Jan Rytel, Bartosz Cwaliński, Patrycja Chrzanowska, Anna Cwalina, Michał Grużewski, Anna Chojnowska i Alan Al-Murtatha.
Finałowa „13” ma jeszcze tydzień czasu na doszlifowanie programu, bo w sobotę 8 marca o godz. 10.00 staną przed nie lada wyzwaniem: jury bardzo wnikliwie oceniającym każdy gest i słowo oraz perspektywą rywalizacji z rówieśnikami, którzy zjadą do Łomży z całego kraju.
Dlatego pierwsze konsultacje ze specjalistami zasiadającymi w jury eliminacji miejskich odbyły się zaraz po ogłoszeniu wyników.
– Mieliśmy uwagi techniczne i sugestie, które mają im pomóc w oszołomieniu jury za tydzień i lepszym dotarciu do widzów i słuchaczy! – mówi Katarzyna Szmitko, opiekunka znanego w całej Polsce zespołu muzyki dawnej Voci Unite. – Szkoda, że dzisiaj śpiewało tylko pięć osób – to prawdziwe wyzwanie, bo moim zadaniem śpiewać jest o wiele trudniej niż mówić. Myślę, że trzeba coś zrobić, żeby było więcej piosenki, trzeba zachęcić młodzież do śpiewania i taki też cel przyświeca temu konkursowi!
Wojciech Chamryk
