Rekordowy przemyt narkotyków
Ponad 17 kilogramów amfetaminy o czarnorynkowej wartości ponad pół miliona złotych ukryte było w zbiorniku na gaz Forda Galaxy. Samochodem z Litwy do Polski wjechało dwóch mężczyzn, którzy – jak tłumaczyli celnikom - chcieli jechać do pracy w Niemczech. Już podczas wstępnych oględzin auta uwagę celników zwrócił duży zbiornik na gaz zamontowany w bagażniku samochodu. Prześwietlenie urządzeniem rentgenowskim wykazało, że w zbiorniku znajdują się podejrzane pakunki, a będący na miejscu służbowy labrador Aris wyszkolony do wyszukiwania substancji narkotycznych swoim zachowaniem wskazał, że mogą tam być narkotyki.
Samochód do kontroli celnicy zatrzymali w sobotę w nocy na drodze krajowej nr 8 tuż za granicą z Litwą. Jak podaje Maciej Czarnecki rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku podejrzenia o przewożonych wewnątrz zbiornika na gaz narkotykach potwierdziły się po rozmontowaniu butli. W jej wnętrzu funkcjonariusze Służby Celnej znaleźli pakunki owinięte folią, w których znajdował się biały proszek. Wezwani na miejsce policjanci z Centralnego Biura Śledczego potwierdzili, że zatrzymana substancja to czysta amfetamina. Łącznie funkcjonariusze w butli na gaz znaleźli 23 pakunki zawierające ponad 17 kilogramów amfetaminy o czarnorynkowej wartości ponad pół miliona złotych.
Mężczyźni jadący samochodem zostali zatrzymani, a sprawę przejęli policjanci z Centralnego Biura Śledczego. Za przemyt znacznych ilości narkotyków zatrzymanym mężczyznom w wieku 38 oraz 33 lat grozi kara pozbawienia wolności od 3 do 15 lat.