Łukasz Lipski znowu triumfuje
Łukasz Lipski, 19-letni utalentowany wokalista z Łomży, w ciągu tygodnia odniósł dwa sukcesy na prestiżowych ogólnopolskich konkursach. W pierwszy weekend grudnia zdobył wyróżnienie, w bardzo silnie obsadzonym, VI Ogólnopolskim Konkursie Wokalnym „Piosenka jest dobra na wszystko” z utworami Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego. Zaś w piątek 6 grudnia bezapelacyjnie triumfował na Beatlemania Festival, pokonując kilkudziesięciu rywali – solistów i zespołów – z całej Polski. – Jury bardzo pozytywnie oceniło mój występ na Beatlemanii, podkreślając, że mam fajny, męski, światowo brzmiący wokal – mówi Łukasz Lipski. – Bardzo ucieszył mnie też występ na koncercie finałowym „Piosenka jest dobra na wszystko” ze świetnym jazzowym trio pianisty Wojciecha Majewskiego!
Łukasz Lipski od października tego roku łączy zajęcia na Indywidualnych Studiach Humanistycznych i Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego oraz Policealnym Studium Jazzu im. Henryka Majewskiego w Warszawie. Wcześniej przez ponad 10 lat był podporą łomżyńskiego Studia Piosenki PopArt, zdobywając na licznych konkursach wiele nagród indywidualnych i zespołowych. Teraz w ciągu kilku dni dołożył do nich dwie następne.
W VI Ogólnopolskim Konkursie Wokalnym „Piosenka jest dobra na wszystko” w warszawskim Ośrodku Kultury Ochoty przeszedł aż trzy etapy. Po przesłuchaniu nagrań został zakwalifikowany do konkursowej 14. Trzecim etapem konkursu był finał, w którym zmierzył się z czworgiem rywali, ostatecznie zdobywając wyróżnienie. W konkursie Łukasz zaśpiewał, z akompaniamentem świetnego pianisty, swego brata Pawła, dwa utwory legendarnego duetu Starszych Panów: „Zmierzch” i „Dzień dobry, Mr. Blues”.
Na festiwalu Beatlemania w warszawskim domu kultury ŚWIT akompaniował sobie sam, wykonując dwa ponadczasowe przeboje Wielkiej Czwórki z Liverpoolu: żywiołowy „A Hard Day’s Night” i balladowy „The Long And Winding Road”.
– Ostatnio tak staram się dobierać wykonywane przeze mnie utwory, żeby pokazywały różne aspekty tego, jak śpiewam – wyjaśnia Łukasz Lipski. – Staram się być wszechstronny, zawsze mam na uwadze to, by śpiewać jak najciekawsze utwory!
Nie był to pierwszy sukces Łukasza na tym jednym z największych festiwali promujących twórczość The Beatles – w latach ubiegłych trzykrotnie śpiewał tam ze Studiem Piosenki PopArt, zdobywając raz I miejsce i dwukrotnie II. Tym razem występował jako solista, pokonując w przesłuchaniach na żywo nie tylko innych wokalistów, ale też zespoły, czego efektem była I nagroda i udział w koncercie galowym.
– Łukasz był zdecydowanie motorem napędowym tej generacji Studia Piosenki PopArt, która zakończyła działalność w zeszłym roku – ocenia Bernard Karwowski, odkrywca i wieloletni nauczyciel młodego wokalisty. – To olbrzymi talent, co potwierdza mnóstwo wcześniejszych sukcesów ogólnopolskich, pracowity i ambitny. Mogę mówić o nim tylko w samych superlatywach i jestem pewien, że jeszcze nie raz nas zadziwi!
Wojciech Chamryk