Taneczny fenomen Wirującej Strefy
Do Łomży na „Wirującą Strefę” zjechali tancerze z całej Polski oraz reprezentanci zagranicy. Niestraszne im zmęczenie, setki kilometrów do pokonania i brak dogodnych połączeń Łomży z resztą kraju. Liczyło się tylko jedno – udział w jednym z najlepszych turniejów tanecznych w Polsce, od 12 lat odbywającego się w Łomży dzięki inicjatywie Marka Kisiela z MDK-DŚT. – Dla tancerzy hip-hopowych liczą się w Polsce tylko dwa turnieje: „Rytm ulicy” i „Wirująca Strefa” i na to zawsze chcemy jechać! – podkreśla Szymon „Szumi” Berus z Zabrza. – Jeśli kocha się to, co się robi, to kilometry i pieniądze są nieważne – dodaje Agata z Wrocławia. – Ostatnio mieliśmy wyprawę do Nowego Jorku, więc Łomża jeszcze nie jest tak daleko. Tym bardziej, że to impreza licząca się w Polsce!
„Wirująca Strefa” to już uznana marka. Dla wielu młodych tancerzy przyjazd na ten turniej to spełnienie marzeń o zaprezentowaniu się przed międzynarodowym jury w bardzo silnej konkurencji. W tym roku najliczniej obsadzona była konkurencja Hip-hop solo, w której wystąpiło około 100 tancerzy. Sporo uczestników zgłosiło się też w kategoriach: Hip-hop duety, House dance, Locking oraz Popping. W kategoriach All styles battle i Show case wystąpiło zaś 19 formacji, liczących od 5. do 18. tancerzy.
– Do Łomży przyciągnęły nas wysokie nagrody i dobre jury – podkreśla Szumi, występujący w Łomży po raz pierwszy. – Zrobiliśmy nowy układ, postanowiliśmy go więc przetestować i poddać ocenie takich specjalistów!
– Tworzymy zgrany zespół, jesteśmy na to nakierowani i nie za bardzo chcemy iść w stronę solówek – mówi Agata z formacji That’s Right, po raz trzeci na „Wirującej Strefie”.
– A Łomża to jedno z nielicznych miejsc w Polsce, gdzie można zaprezentować się w formacji, bo w roku są może 2-3 takie konkursy.
Dlatego hala sportowa przy ul. Ks. Anny rozbrzmiewała tanecznymi rytmami od wczesnych godzin przedpołudniowych do późnego wieczora. W miarę upływu czasu rywalizacja stawała się coraz bardziej zacięta. Na parkiecie zostawali tylko najlepsi, wielu innych uczestników musiało pogodzić się z porażką.
– Każde wyjście na parkiet czegoś uczy – wyjaśnia Agata. – Czy pójdzie dobrze czy źle to już jest inna sprawa, bo zawsze można mieć gorszy dzień. Ale nam wszystkim chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę, wyrażanie siebie i żeby odkryć coś nowego – w tańcu i w ludziach, z którymi się tutaj spotykamy!
„Wirująca Strefa” to bowiem nie tylko jeden z najbardziej prestiżowych turniejów tanecznych w Polsce, ale też impreza przyciągająca uczestników wspaniałą atmosferą i życzliwym klimatem. Tu nie ma zawiści i rywalizacji za wszelką cenę, każdy ze startujących może liczyć na pomoc innych uczestników i gorący doping, również ze strony konkurentów do nagród.
– Spotykamy tu masę znajomych z całej Polski, więc poza turniejem tanecznym jest to dla nas wspaniałe miejsce na spotkania z przyjaciółmi, z którymi możemy się widzieć kilka razy w roku na takich właśnie imprezach – podkreśla Agata.
– Taniec to emocje, to wyrażanie siebie, jako indywidualnej jednostki – dodaje Paweł Szulc z Gdańska. – Jest to dla mnie sztuka, podobnie jak muzyka, którą staramy się w tańcu odzwierciedlać. A kiedy robimy to w formacji powstaje między nami jakaś więź. Szczególnie, że wszystko dzieje się na żywo, DJ puszcza muzykę, ludzie nas dopingują – zatańczyć tutaj to niezapomniane przeżycie!
Wojciech Chamryk
Wyniki:
HIP HOP DANCE SOLO
1. RYFA – Anna Maria Wilczkowska – Warszawa (TST)
2. PAULA – Paulina Szczęsnowicz – Gdańsk (Enzym Crew)
3. SURWI – Magdalena Surwiłło – Białystok (Kolor Konkret Crew)
HIP HOP DANCE DUETY
1. PAULA (Paulina Szczęsnowicz) & MERY (Maria Białousów) – Gdańsk (Enzym Crew)
2. MARTA (Marta Matus) & ALA (Ala Jaszowicz) – Białystok
3. FRANCUZ (Piotr Franczak) & PIDI (Paweł Dunst) – Warszawa
HOUSE DANCE SOLO
1. SOKÓŁ SOK – Paweł Sokołowski - Gdańsk
2. MISIEK – Anna Miś – Wrocław (Yes Yes Y’all)
3. PAULA – Paulina Szczęsnowicz – Gdańsk (Enzym Crew)
LOCKING SOLO
1. CARRO MOTHERSHIP – Carolina Havervall – Stockholm/Warszawa
2. BESTIA – Przemysław Walkiewicz – Poznań
3. EDWIN (Edwin Siwek) – Warszawa (Warszawski Funk)
POPPING SOLO
1. Magda Wszeborowska – Ustka
2. CHAOS – Kornel Znorko – Białystok (Bangers)
3. REX – Michał Kaczorowski – Włocławek / Warszawa
SHOW CASE
1.Kolor Fresh – Białystok
2.Enzym Crew – Gdańsk
3.Ślunski Azyl – Gliwice
ALL STYLES BATTLE TEAMS
1.KOLOR KONKRET CREW – Białystok
2.ENZYM CREW - Gdańsk
3.STR8 OUT FROM THE CITY OF MERMAID – Warszawa