Platforma wybiera władze...
Trzech działaczy Platformy Obywatelskiej rywalizuje o władze w miejskich strukturach partii. Sławomir Zgrzywa, Maciej Głaz i Cezary Kisiel ponoć mają po około 1/3 delegatów na niedzielny zjazd wyborczy. Nie doszło do żadnego porozumienia wyborczego i wszystko ma się rozstrzygnąć dopiero na sali. Aby zostać szefem PO w Łomży któryś z nich musi zdobyć teoretycznie aż 51 głosów poparcia.
W Łomży działa osiem kół Platformy Obywatelskiej. W sumie jest w nich około 130 członków partii. Nie wszyscy jednak zostali dopuszczeni do możliwości wybierania nowych władz. Tę możliwość ma równo stu łomżan z legitymacją PO. Przewodniczącego wybiera się bezwzględną większością głosów. Jeśli wszyscy delegaci przyjdą, a ponoć jest mobilizacja, aby wygrać jeden z trójki kandydatów Sławomir Zgrzywa, Maciej Głaz i Cezary Kisiel będzie musiał zdobyć minimum 51 głosów poparcia. Jeśli nikt takiego wyniku nie zrobi w pierwszej turze potrzebna
będzie dogrywka, do której staną już tylko dwaj kandydaci.
Sławomir Zgrzywa (51 lat) – to jeden z założycieli PO nie tylko w mieście, ale i województwie, ale i obecny (od czerwca 2012 roku) szef PO w Łomży, członek Rady Regionu PO w Białymstoku.
Maciej Głaz (50 lat) – jest szefem klubu radnych PO w mieście.
Cezary Kisiel (34 lata) - członek Rady Regionu PO w Białymstoku.
Podczas niedzielnego zjazdu powiatowego wybierany ma być przewodniczący PO w Łomży, ale także Rada Powiatu, która liczy teraz około 40 osób i później to na ze swego grona wyłoni zarząd partii, oraz delegaci na zjazd regionalny. Tych w niedzielę ma być wybranych 20. To oni 27 października będą m.in. wybierać przewodniczącego PO w województwie.