Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 24 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Najlepsza zabawa zaczyna się na emeryturze

Główne zdjęcie
Zabawa przy Kapeli Kurpiowskiej ROK

Tu każdy ma swoją historię: dzieciństwa i młodości, miłości i przyjaźni, zaufania i zdrady, zdrowia i choroby, rodzenia się do życia i bólu po śmierci. Ale w sobotę, przy stołach zastawionych ciastami i owocami, z filiżanką kawy czy kieliszkiem wina, nie będą się smucić. Nie po to przyszli sami czy z małżonkiem, by się smucić. Wieczór pełen uśmiechu i występów do śmiechu, śpiewania piosenek i tańców solo, w parach, kółeczkach czy korowodach. Wieczór w Restauracji Swojskie Jadło, gdzie oddział Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Łomży zorganizował dla około 200 starszych pań i panów Dzień Seniora. Jak zaczęli o wpół do piątej, tak bawili się do północy.

Łomżyński oddział PZERiI liczy 680 opłacających składki członków, więc prezes Elżbieta Grzanko (lat 61) wita emerytów z Łomży, Piątnicy, Kolna, Stawisk, Nowogrodu, Śniadowa, Miastkowa i gm. Łomża. - Witam i osobę wyjątkową, serdeczną, szczerą, która od wielu lat wspiera nas finansowo i rzeczowo, zawsze dzieli się tym, co ma... – na te słowa ludzie zaczęli wstawać i gruchnęło gromkie „Sto lat! Sto lat” dla wzruszonej Wandy Wałkuskiej z Hurtowni Imperial, której wręczono bukiet białych róż i dołożono „Niech jej gwiazdka pomyślności nigdy nie zagaśnie!”. - To niesamowite... - szukała słów bohaterka toastu 200-osobowego chóru. - Moja babcia mówiła, że młodością zarabia się na starość. Bądźcie radośni, roześmiani, nie dokuczajcie dzieciom, pobawcie się z wnuczętami.

Wesoło na scenie i tanecznie na parkiecie
Raz jest cicho, jak makiem zasiał, kiedy słychać tylko polskie, białoruskie, ukraińskie i rosyjskie pieśni ludowe w wykonaniu zespołu folklorystycznego Cegiełki z Lewkowa Starego w powiecie Hajnówka. Innym razem cała sala zanosi się śmiechem, kiedy działający od 33 lat Kabaret Szpilka z Białegostoku śpiewa piosenki, trochę jak z przedwojennej rewii, a trochą jak kapela podwórkowa. Między tańcami robi się gwarno jak w ulu, jak na Dworcu Centralnym, gdy tuż obok na parkiecie zdyszane koleżanki sprzed dziesiątków lat poprawiają bluzki i sukienki, a zziajani koledzy ocierają pot z pooranego zmarszczkami czoła. Ale to ledwie krótkie chwile, bo kapela Łomżyniacy z gminy Łomża pod dyrekcją Jerzego Sęka i Kapela Kurpiowska ROK z Janem Suchodołą na czele nie dają seniorom czasu na wytchnienie. Zabawa znów rusza na całego, w podrygach, podskokach i pląsach.
Jedną z najruchliwszych na parkiecie jest żywiołowa Anna Łazicka (lat 73), nauczycielka klas I – III z Kolna. Kiedy zaczynała 13 lat temu tworzyć kolo PZERiI, chętnych do działania było 10 osób. Dzisiaj „drużyna” liczy 110 osób, organizując rekreacyjne senioriady z zawodami w lesie, pikniki, grzybobrania i wycieczki po Polsce i za granicę: od Sankt Petersburga przez Wilno aż po Lwów. - Absolutnie! Życie na emeryturze to nie jest przekleństwo – zapewnia. - Młodości się nie wróci, ale człowiek jest szczęśliwy, gdy towarzyszy życzliwość i przyjaźń, jak nam z Rozogami i Stawiskami.
Przytakuje szefowej koła Alina Pajer (lat 70), handlowiec ze Stawisk: pracowała w GS w sklepach spożywczym, odzieżowym, meblowym... - A tylko po podstawówce jestem. Udane życie zawodowe i rodzinne przynosi nam szczęście na starość – dodaje. - Mam pięcioro dzieci, dziesięcioro wnuków i zaraz prawnuki. I do tego koło, gdzie rozmawiamy, wspominamy, doradzamy sobie i śpiewamy.
Najbardziej rozśpiewana wydaje się Władysława Nadolna (lat 66), nauczycielka prowadząca chóry i zespoły wokalno-muzyczne, o której koleżanki mówią: „każdą imprezę odśpiewa”. Tak się stało w udekorowanej słonecznymi baldachimami i kotarami sali „starej waciarni” przy Nowogrodzkiej, gdzie emerytka a capella wykonała popisowo, czysto, z uczuciem piękny walc z filmu „Noce i dni”.

Łomżynianki na emeryturze nie próżnują
- Do emerytury trzeba się przygotować, mieć jakieś hobby – twierdzi Gabriela Olszańska, od 13 lat , dwuzawodowiec po wydziale zootechniki w Olsztynie i kilkunastu latach pracy w ośrodkach hodowli zarodowej. - Żyje mi się dobrze: bez zegarka i bez szefów, chociaż miałam dobrych. Lubię czytać książki, szyć i robić na drutach oraz dbam o zwierzęta. Miałam pieska, a teraz mam kotka...
I ogromne zasługi na niwie oświaty. Z jej inicjatywy powstał w Łomży na początku lat 90. oddział Towarzystwa Uniwersytetów Ludowych, którego Wszechnicą kieruje do dziś. - Łomża jest miastem emerytów i rencistów – potwierdza. - Fakt bolesny, ale jest faktem i nie ma co z nim dyskutować.
- Łomża jest miastem emerytów i rencistów, i młodzieży uczącej się – polemizuje z tym poglądem Hanna Czajkowska (lat 68). - To zdanie popularne było jeszcze przed wojną, wiem to od rodziców. A właśnie uczelnie i młodzież są szansą, żeby Łomża pokonała stagnację i znów stała się aktywna.
Pracowała jako psycholog w poradni zawodowej, wykładowca w studium, nauczycielka i dyrektor TPD i PFRON. - Była sitwa, która chciała mnie zniszczyć na początku przemian demokratycznych, Nie dałam się i 21 lat prowadzę oddział pomocy osobom ze stwardnieniem rozsianym Katolickiego Stowarzyszenia Pokój i Dobro. Działam w programie Latarnik i szkolę starszych tam, gdzie jestem.
Halina Marczuk (lat 67) całe życie zawodowe spędziła jako polonistka w Zespole Szkół Rolniczych w Marianowie. - Młodzież nie miała szerokich zainteresowań, bo środowisko rodzinne nieoczytane, w czasie wolnym trzeba było pomagać w gospodarstwie i w polu – wspomina. - W dzisiejszej dobie „młodzi” emeryci to może i nasz zbawienny wkład w ratowanie rynku pracy. Nie blokujemy miejsc.
Na emeryturze może wreszcie czytać to, co chce, a nie co musiała czy powinna. Pomaga w TPZŁ, gdy któreś z licznych wydawnictw wymaga korekty. Udała się na pól roku do Kanady, gdzie córka lekarka układa sobie życie. Chce sprzedać dom, by przenieść się do Białegostoku, bo tam ma córkę.

Czas na młodzieńcze i dojrzałe marzenia
- Za rok będę obchodzić 40-lecie pracy i idę na emeryturę – opowiada w szampańskim humorze Zofia Kossakowska, popularna i lubiana nie tylko w środowiskach artystycznych księgowa Teatru Lalki i Aktora. - Jestem wesoła, bo dostałam wyliczenie z ZUS, że będę miała emeryturę 2 tysiące złotych! Ale swoje marzenie na 35-lecie pracy spełniłam: w czerwonym kowbojskim kapeluszu byłam w tym roku na Pikniku Country. Jak jeden z wykonawców nazwał mnie „zregenerowana panienka”, odmłodniałam o dziesięć lat! Sporo podróżuję po Polsce i zamierzam pasją podróżniczą kontynuować. Będę udzielać się gratis w kilku stowarzyszeniach, a na pewno w naszym Związku.         Elżbieta Grzanko jest od września 2010 prezesem oddziału PZERiI w Łomży. Już po trzech latach na niwie społecznej aktywności, wypełnionej organizacją spotkań, balów, wycieczek i wydawania żywności, Zarząd Główny PZERiI zaszczycił ją Złotą Odznaka Honorową za szczególne zasługi dla Związku. - Dzisiaj sama siebie przerosłam, wszyscy są tacy szczęśliwi – śmieje się do ludzi dokoła. - Nie dostaję za pracę złotówki, ale co mi tam! Cieszę się, że tylu ludzi na starość mogę pocieszyć! 
Andrzej Grzanko wspiera żonę w pomysłach i przytula czule: - Trzydzieści pięć lat jesteśmy razem. Tadeusz Karwowski (lat 64), ociera sam nieśmiało łzę. Na zabawie spotkał po 40 latach dziewczynę, w której zakochał się jako 23-latek. - O Jezu, co cię spotkało po tylu latach! – wykrzykuje jej koleżanka, zaskoczona tym, że trzymają się za ręce przy stoliku. - Bardzo ładna jesteś do dzisiaj... – szepce pan Tadeusz. - Tylko inaczej patrzysz mi w oczy. Dzieci na swoim, moglibyśmy całą uwagę poświęcić sobie... Tak bardzo cię kochałem...

Mirosław R. Derewońko

Foto: Zabawa przy Kapeli Kurpiowskiej ROK
Foto:
Foto: Elżbieta Grzanko, prezes oddziału  PZERiI w Łomży
Foto: Jerzy Sęk, Wanda Wałkuska i Elżbieta Grzanko
Foto: Seniorzy w Restauracji Swojskie Jadło w Łomży
Foto: Kabaret Seniorów Szpilka z Białegostoku
Foto:
Foto: Kabaret Seniorów Szpilka
Foto: Kabaret Seniorów Szpilka
Foto: Kabaret Seniorów Szpilka
Foto: Kabaret Seniorów Szpilka
Foto:
Foto: Kabaret Seniorów Szpilka
Foto:
Foto:
Foto: Kabaret Seniorów Szpilka
Foto: Zofia Kossakowska z partnerem do tańca Henrykiem (w tle zespół Cegiełki z Lewkowa Starego)
Foto:
Foto: Razem tańczyli, razem śpiewali...
Foto: Zespół Cegiełki z Lewkowa Starego
Foto: Razem tańczyli, razem śpiewali...
Foto: Zespół Cegiełki z Lewkowa Starego
Foto: Cała sala śpiewa z nami...
Foto: Wawrzyniec Kłosiński z Urzędu Miejskiego w Łomży i Elżbieta Grzanko
Foto: Anna Łazicka z koła Kolno i Alina Pajer z koła Stawiski
Foto: Władysława Nadolna i Franciszek Nadolny z koła Kolno
Foto: Władysława Nadolna
Foto: Dżentelmen dba o swoją damę...
Foto:
Foto: Anna Łazicka i Alina Pajer (w tle Kapela Łomżyniacy)
Foto:
Foto: Grają Łomżyniacy i tańczą łomżyniacy
Foto: Najlepsza zabawa zaczyna się na emeryturze...
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto: Kapela Kurpiowska ROK
Foto: Kapela Kurpiowska ROK
Foto:
Foto: Akordeonowe jam session
Foto:
Foto:
Foto: Zofia Kossakowska (po lewej) z koleżanką w szampańskim humorze

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę