Pijany za kółkiem, pasażer w szpitalu
Ponad dwa promile alkoholu miał kierowca nissana, który wczoraj wieczorem w miejscowości Poryte Jabłoń koło Zambrowa, uderzył w słup energetyczny. Kierujący nie doznał żadnych obrażeń i zbiegł z miejsca zdarzenia. Mniej szczęścia miał pasażer, który trafił do szpitala.
Do wypadku doszło po godzinie 20. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący osobowym nissanem na prostym odcinku drogi z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup energetyczny przebijając uprzednio metalowe ogrodzenie posesji. Kierowca uciekł, ale niedługo po wypadku został odszukany i złapany przez policję. To 41-letni mieszkaniec Poryte Jabłoni. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Mniej szczęścia miał jadący z pijanym kierowcą pasażer nissana. 31-letni mieszkaniec tej samej miejscowości, został przewieziony do szpitala. Policja nie podaje jakich doznał urazów.