Prezes „Edukator” bez kary
Sprawa prezes Społeczno – Oświatowego Stowarzyszenia Pomocy Pokrzywdzonym i Niepełnosprawnym „Edukator” w Łomży oskarżonej o podrobienie uchwały zarządu została warunkowo umorzona na rok. Wyrok wydał Sąd Rejonowy w Łomży. Wyrok nie jest prawomocny, ale jak relacjonuje Gazeta Współczesna o takie rozstrzygnięcie wnioskował obrońca oskarżonej i godziła się na to prokuratura.
Sprawa dotyczyła podrobienia uchwały zarządu Stowarzyszenia z 2010 r., w której prezes Barbara K. tuż przed kontrolą z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, skąd płyną dotacje dla stowarzyszenia, zmieniła treść dwóch paragrafów i dopisała jeden oraz podpisała się za protokolantkę. Groziło jej nawet do 5 lat więzienia.
Jak relacjonuje Współczesna wedle przyjętej przez nią linii obrony, dokument, który musiał być szybko poprawiony odpowiadał prawdzie, a oskarżona nie doprowadziła w ten sposób do żadnej szkody finansowej, czy czyjejś krzywdy, bo środki PFRON-u zostały wykorzystane prawidłowo.
Potwierdził to także sąd, przy czym zgodził się z oskarżeniem, że podpisanie się za kogoś na dokumencie – w tym wypadku za protokolantkę, obecną wiceprezydent Łomży - jest niedopuszczalne. Dlatego sąd nie mógł umorzyć sprawy ze względu na niską szkodliwość społeczną czynu, ale przychylił się do wniosku o umorzeniu warunkowym na rok obciążając oskarżoną kosztami postępowania.
Zgodnie z art. 66 Kodeksu karnego sąd może warunkowo umorzyć postępowanie karne, jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy nie karanego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa.