Już nic nie zatrzyma podstrefy w Łomży?
Mimo zgłaszanego przez Ministerstwo Finansów sprzeciwu – jak przekazał ratusz - Komitet Stały Rady Ministrów zgodził się na poszerzenie Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. W najbliższych tygodniach propozycja zmiany granic strefy i m.in. utworzenie podstrefy w Łomży, trafi pod obrady rządu. Podstrefa w Łomży ma ona liczyć ponad 8 hektarów w dwóch kompleksach przy ul. Ciepłej, oraz Spokojnej i Akademickiej. Zgodnie z planami dzięki niej, przy nakładach inwestycyjnych rzędu 41 mln zł i pomocy publicznej w granicach 25 mln zł, do 2020 roku w Łomży może powstać 137 nowych miejsc pracy.
Decyzja Komitetu cieszy władze miasta i suwalskiej strefy.
- Podstrefa będzie ofertą przede wszystkim dla naszych lokalnych przedsiębiorców, ale jest też szansą na pozyskanie inwestorów z zewnątrz. Liczymy na ożywienie gospodarcze Łomży, na polepszenie życia mieszkańców - przekazuje słowa prezydenta Mieczysława Czerniawskiego jego rzeczniczka Anna Sobocińska.
- To świetna wiadomość zarówno dla Łomży, która czeka na podstrefę jak i dla przedsiębiorców z Suwałk i Ełku, którzy są zainteresowani nowymi tereny inwestycyjnymi w lokalnej podstrefie – powiedział Robert Żyliński, prezes SSSE.
Projekt zmiany rozporządzenia nie trafił na planowane na ten tydzień posiedzenie rządu. Być może znajdzie się w porządku obrad już przyszłotygodniowego posiedzenia. Władze strefy i Łomży liczymy, że decyzja ostateczna zapadnie do połowy września, umożliwiłoby ogłoszenie pierwszych przetargów na sprzedaż gruntów w łomżyńskiej podstrefie jeszcze w tym roku.