Sprzedali działkę ze ścieżką rowerową...
Wybudowane nieco ponad dwa lata temu, przy wsparciu środkami unijnymi, chodnik i ścieżka rowerowa przy Al. Piłsudskiego, pobliżu bazy PKS-u, są w tej chwili pospiesznie rozbierane przez pracowników z Zakładu Dróg Miejskich Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży. Okazuje się, że w części – około 30 metrów - leżą one na działce do której prawa ma prywatny przedsiębiorca. Ten twierdzi, że chciał się z miastem porozumieć, ale przez blisko pół roku nikt nie odpowiadał na jego pismo, a gdy odwiedzał ratusz, straszono go, że zostanie wywłaszczony.
Pracownicy rozbierający niedawno położony chodnik wzbudzają zainteresowanie mieszkańców. Zabierany jest chodnik, który znajduje się na miejskiej działce, do której prawo użytkowania wieczystego kilka miesięcy temu prywatny przedsiębiorca odkupił od PKS Łomża. Wówczas miasto miało prawo pierwokupu, ale z niego nie skorzystało.
Obecny użytkownik wieczysty twierdzi, że chciał sprawę chodnika na jego działce polubownie załatwić z miastem. Mówi, że jeszcze w marcu złożył w ratuszu propozycję z trzema możliwymi rozwiązaniami, ale na pismo nikt nie odpowiedział.
- Jak dopytywałem w ratuszu o tę sprawę to straszono mnie, że zostanę wywłaszczony. W końcu umówiłem się z wiceprezydentem Beniaminem Doboszem, który powiedział, że w takim razie miasto zabierze chodnik i ścieżkę. I dziś rano zaczęli ją rozbierać – mówi.
Ratuszu w tej sprawie milczy. Dziś nie ma w urzędzie ani wiceprezydenta Dobosza, ani naczelnika wydziału gospodarki komunalnej. Z nieoficjalnych informacji wynika, że rozbierane chodnik i ścieżka rowerowa po niedzieli będą układane na nowo, ale już kilka metrów obok...
Chodnik i ścieżka rowerowa wzdłuż Piłsudskiego i Spokojnej zostały wybudowane w latach 2010-2011 w ramach projektu „Usprawnienie drogowych połączeń regionalnych w granicach Łomży”, realizowanego z dofinansowaniem unijnym z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego.
