Łomża pożyczyła ponad 46 milionów
Miasto Łomża podpisało umowę z Bankiem Ochrony Środowiska S.A. na udzielenie kredytu w kwocie 46 mln 138 tys. 366 zł. Oprocentowanie kredytu oparto na stawce WIBOR 3m, a marża BOŚ wynosi 1,04% i jest stała w okresie kredytowania, co oznacza, że koszt udzielenia Łomży kredytu na 14 lat wyniesie niemal równe 17 mln zł. Uzyskany dziś kredyt umożliwia miastu spłacenie zobowiązań z tytułu wcześniej zaciągniętych kredytów i pożyczek oraz pokrycie tegorocznego deficytu budżetu, który planowany jest na poziomie 26 mln zł.
- Dlaczego samorząd potrzebuje zewnętrznego finansowania? – pyta ratusz w komunikacie o podpisaniu umowy kredytowej. I ratusz odpowiada: - „Głównie, aby realizować inwestycje. Zwłaszcza w ciągu ostatnich kilku lat Łomża intensywnie zmienia swój wizerunek, a mieszkańcy zyskują lepsze drogi, nowe miejsca odpoczynku i rozrywki, lepsze warunki do życia i pracy. Wsparcie kredytowe pozwala sięgnąć po środki unijne na realizację inwestycji – samorząd zaciągając kredyt jest w stanie zapewnić wkład własny, niezbędny do ubiegania się o dofinansowanie zewnętrzne.”
Konieczność pochylenia się nad zadłużeniem miasta i „rozciągnięcie” w czasie spłaty już zaciągniętych wymogły także wprowadzone kilka lat temu zapisy ustawy o finansach publicznych. Art. 243 ustawy, który zacznie obowiązywać dopiero od 1 stycznia 2014 roku, nałoży na wszystkie samorządy indywidualne limity zadłużenia się w zależności od ich sytuacji finansowej. I jak się okazało spełnienie tych wymogów przez miasto Łomżę stwarzało rzeczywiste problemy. Dlatego prezydent Mieczysław Czerniawski chciał aby samorząd wypuścił obligacje komunalne na ponad 46 mln zł. To właśnie tak pozyskanymi pieniędzmi miałyby zostać spłacone zaciągnięte wcześniej kredyty na blisko 22 mln zł i załatana bieżąca „dziura” w budżecie. Prezydent przekonywał radnych, że obligacje byłyby lepsze i tańsze od kredytu. Miasto miało zaoszczędzić przede wszystkim na marży banku, która przy obligacjach – jak przekonywał prezydent - byłaby niższa niż przy kredycie i miała wynieść „tylko” od 1,00% do 1,35%, ale nie trzeba byłoby także ogłaszać przetargu, a miasto zyskiwałoby czteroletnią karencję w spłacie długi, co jest szczególnie ważne w związku z wymogami art. 243 ustawy o finansach publicznych. Mimo kilku prób prezydentowi nie udało uzyskać zgody Rady Miejskiej na emisję obligacji stąd decyzja i publiczne ogłoszenie przetargu na wyłonienie banku, który udzieli miastu gigantycznego kredytu. Jednym z wymogów była karencja w spłacie rat kapitału do 31 grudnia 2016 roku. O możliwość udzielenia miastu kredytu „biło się” kilka banków. Wygrał Bank Ochrony Środowiska, który zaproponował marżę na poziomie 1,04% - czyli jak się okazało, co najmniej równie niską jak ta, którą miasto miało zyskać przy obligacjach. Zgodnie z podpisaną dziś umową kredyt został udzielony Łomża na okres od dziś (26 sierpnia 2013 roku) do 31 grudnia 2027 roku.
