Wygrali z ceną 0,00 (zero złotych, zero groszy)
Pięć firm z Polski ubiegało się o prawo kontrolowania pasażerów autobusów miejskich w Łomży i prowadzenie windykacji opłat z tytułu przejazdów bezbiletowych. Za prowadzoną przez rok usługę większość z nich chciała od miejskiego przewoźnika od ponad 40 tysięcy do 60 tys. zł. Wygrała jednak firma, która zaoferowała się to robić przez cały rok za cenę za 0,00 (zero złotych, zero groszy). To firma Batex z Warszawy, która kontroluje pasażerów łomżyńskich eMPeKów już od kilku ładnych lat. - Widocznie jej się opłaca sprawdzać bilety nawet bezpłatnie – komentuje wyniki prowadzonego postępowania Janusz Nowakowski, dyrektor MPK Łomża. - Wszyscy biorący udział w postępowaniu mieli równe szanse – dodaje pytany o wyraźnie niższą cenę.
Przedmiotem zamówienia było wykonanie usługi polegającej na kontroli biletów i dokumentów przewozu osób i bagażu w środkach komunikacji MPK ZB w Łomży oraz prowadzenie całkowitej windykacji opłat z tytułu przejazdów bezbiletowych. Zgodnie z wymaganiami wybrana firma ma do przeprowadzenia co najmniej tysiąc kontroli biletowych, w tym minimum stu kontroli w dni wolne od pracy, w ciągu miesiąca na wszystkich liniach autobusowych i przyjmować interesantów w sprawie skarg i wniosków przynajmniej raz w tygodniu przez 2 - 3 godziny.
- Gdzie zarobek Batex-u? – pytamy.
- Firma bierze wszystko co zarobi na jadących na gapę pasażerach – odpowiada Nowakowski.
I na tych zasadach kontrolerzy Batex-u będą zarabiać w łomżyńskich eMPeKach przez najbliższy rok.