Będą wywłaszczenia pod dwujezdniową Meblową. Miasto zapowiada, że wykorzysta specustawę.
Miasto w około 44 proc. jest właścicielem gruntów pod budowę dwujezdniowej ulicy Meblowej na długości ok. 700 metrów od Wojska Polskiego w pole i wcale nie ma terenów pod kolejny jej odcinek aż do Poznańskiej przyznaje Łukasz Czech z ratusza. - Brakujące tereny władze miejskie zamierzają pozyskać procedurą ZRID w trybie specustawy – odpowiada Czech wyjaśniając, że będzie to polegało na wypłaceniu odszkodowania na podstawie wcześniej wykonanej wyceny terenu. Szacowanie wartości działek do wywłaszczenia ma rozpocząć się wkrótce.
Jak wyjaśnia Łukasz Czech budowa dwujezdniowej ul. Meblowej wynika z zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, obowiązującego od 4 lat.
- Mieszkańcy swoje uwagi odnośnie przebiegu tej ulicy mogli składać w momencie opracowywania planu zagospodarowania przestrzennego, obejmującego m.in. teren ulicy Meblowej, uchwalonego w 2009 roku – pisze Czech dodając, że wtedy przebieg ulicy był konsultowany z właścicielami firm i zabudowań, które przy niej się znajdują.
W pierwszym etapie – prawdopodobnie jeszcze pod koniec tego roku - miasto chce zacząć budować odcinek dwujezdniowej Meblowej o długości ok. 700 metrów. Ulica ma być realizowana w ramach projektu „uzbrojenia terenów inwestycyjnych - etap II”, na który – jak podkreśla Łukasz Czech - „Prezydentowi Łomży udało się pozyskać 72,6 proc. dofinansowania ze środków unijnych”, a dotacja w części obejmuje również wykup gruntów.
W ocenie ratusza sam okres budowy ulicy Meblowej nie powinien istotnie wpłynąć na funkcjonowanie działających przy niej firm, jednak należy się w tym czasie liczyć z utrudnieniami. - Natomiast jej realizacja będzie oczywistą szansą nie tylko na ich rozwój – pisze Czech. - Uwolni ona bowiem zablokowane w tej chwili przez brak dojazdu tereny prywatne o powierzchni kilkudziesięciu hektarów, na których obecnie prowadzona jest głównie uprawa rolna.