Za młody kierowca. Honda dachowała
Prowadzona przez 17-latka honda accord wypadła z drogi i dachowała w okolicach wsi Stryjaki na drodze Jedwabne – Przytuły. Samochodem podróżowały w sumie cztery młode osoby, a po wypadku jedna z nich z obrażeniami została przewieziona do szpitala. Kierowca uciekł i jest poszukiwany przez policję.
Do wypadku doszło około godziny 22.00 17-latek, który nie ma jeszcze prawa jazdy, na wzniesieniu stracił panowanie nad hondą, a samochód zjechał na pobocze i dachował. Jak przekazuje Krzysztof Pilcicki z KMP w Łomży w samochodzie poza młodocianym kierowcą były jeszcze trzy osoby w wieku od 18 do 21 lat, które doznały obrażeń. Dwie osoby, po badaniach lekarskich zostały zwolnione do domu, trzecia z urazem głowy i klatki piersiowej trafiła do szpitala.
- Kierowca hondy oddalił się z miejsca wypadku i do tej pory nie powrócił także do domu – mówi Krzysztof Pilcicki.