URE żąda wyjaśnień w sprawie nowego cennika MPEC
Urząd Regulacji Energetyki, który od połowy maja zajmuje się wnioskiem Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Łomży dotyczącym podwyżki cen ciepła, już dwa razy wzywał miejską spółkę do złożenia wyjaśnień w sprawie nowego cennika. - URE dokonuje analizy przedłożonego wniosku w celu sprawdzenia, czy opracowana przez przedsiębiorstwo taryfa spełnia wymagania określone ustawie Prawo energetyczne. W szczególności badaniu i ocenie poddawane są koszty planowane przez przedsiębiorstwo, które stanowią podstawę kalkulacji cen i stawek opłat – wyjaśnia Agnieszka Głośniewska rzecznik prasowy Urząd Regulacji Energetyki. Przypomnijmy, jak informował Ryszard Fiedorowicz, wiceprezes MPEC, złożony przez miejską spółkę wniosek zakładał wzrost „średniorocznej ceny ciepła poniżej 4%”.
- W sytuacji, gdy przeprowadzona weryfikacja kosztów wykaże, że przedsiębiorstwo ustaliło taryfę na poziomie wyższym niż wynikałoby to z kosztów uzasadnionych wraz z uzasadnionym zwrotem z kapitału zaangażowanego w jego działalność, wówczas Prezes URE ma prawo odmówić zatwierdzenia taryfy i z prawa tego w uzasadnionych przypadkach korzysta, kierując się zasadą równoważenia interesów przedsiębiorstw energetycznych i odbiorców – mówi Agnieszka Głośniewska zaznaczając, że trwa postępowanie administracyjne w sprawie łomżyńskiego wniosku. - Obecnie oczekujemy na odpowiedź przedsiębiorstwa na nasze drugie wezwanie.
Zgodnie z procedurami postępowania administracyjnego urząd powinien zakończyć swoje postępowanie wobec wniosku MPEC w ciągu 60 dni, choć w trudnych przypadkach ten okres można przedłużyć. Póki co – jak wylicza Głośniewska – postępowanie trwa 38 dni.
URE odmawia na tym etapie podania informacji o szczegółach rozpatrywanego wniosku.
- Dopiero po wydaniu decyzji przez prezesa URE, będziemy mogli poinformować nie tylko o tym jakie ceny zostały zatwierdzone, ale także o tym z jakiej podwyżki chciała spółka – dodaje.
Tymczasem w najbliższy poniedziałek, 15 lipca upływa termin na jaki została wydana obecnie obowiązująca taryfa ciepła w Łomży. Nie ma już szans aby do tego czasu wszedł w życie nowy cennik, a to oznacza że mieszkańcy miasta przez kilka kolejnych tygodni będą mogli cieszyć się jeszcze tymi starymi, niższymi cenami.
- Ceny zostają bez zmian do momentu zatwierdzenia przez Prezesa URE kolejnego cennika – wyjaśnia Głośniewska.
Dodajmy, że w ubiegłym roku ceny ciepła z łomżyńskiej ciepłowni podnoszono dwa razy, a miejska spółka zakończyła 2012 rok zyskiem netto wynoszącym ponad 819 tysięcy złotych. Zgodnie z decyzją prezydenta Mieczysława Czerniawskiego został on podzielony na cztery cele, przy czym niemal równe pół miliona złotych przeznaczono na nagrody dla załogi. 200 tys. zł z ubiegłorocznego zysku MPEC trafiło, jako dywidenda, do budżetu miasta, 100 tys. zł przeznaczono na podwyższenie kapitału zapasowego spółki, a resztę – nieco ponad 20 tys. zł na zwiększenie środków funduszu socjalnego.