Na kurpiowską nutę w Nowogrodzie
Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się jubileuszowe XX Ogólnopolskie Dni Kultury Kurpiowskiej 2013 w Nowogrodzie. W przeglądzie wzięło udział ponad 70. solistów, duetów i zespołów. Były też występy gwiazd, liczne konkursy i atrakcje dla zwiedzających oraz kiermasz sztuki ludowej. – Musimy dbać o naszą kulturę ludową, naszą tożsamość i od lat konsekwentnie to robimy – podkreśla Jarosław Cholewicki, dyrektor Regionalnego Ośrodka Kultury w Łomży. – A w taki piękny czerwcowy dzień warto było pospacerować, posłuchać muzyki, kupić coś ładnego czy spróbować czegoś smacznego!
Przez ponad 10 godzin trwania imprezy przez Skansen Kurpiowski im. Adama Chętnika w Nowogrodzie przewinęło się kilka tysięcy ludzi. Początki Ogólnopolskich Dni Kultury Kurpiowskiej w 1993 r. były jednak znacznie skromniejsze.
– Pamiętam tę pierwszą imprezę, która odbyła się 20 lat temu na terenie Skansenu Kurpiowskiego w Nowogrodzie – wspomina Jarosław Cholewicki. – Miał być wtedy światowy zlot Kurpiów, istniało jeszcze województwo łomżyńskie i tak to się zaczęło.
Z czasem ze względu na przepisy przeciwpożarowe oraz bezpieczeństwo skansenu przenieśliśmy imprezę poza jego obręb, a ponieważ w międzyczasie została wybudowana scena, wszystko obecnie koncentruje się wokół niej.
Podobnie było w tym roku. Scenę opanowało blisko 500. uczestników Ogólnopolskiego Konkursu Zespołów Kurpiowskich, występujących w kategoriach: kapel, zespołów stylizowanych, śpiewaczych, gawędziarzy, solistów – instrumentalistów oraz tancerzy.
Nie zabrakło zarówno twórczości inspirowanej folklorem kurpiowskim jak i tradycyjnej sztuki ludowej. Jury w składzie: prof. Piotr Dahling, Anna Szodkowska i Teresa Pardo rozdzieliło pomiędzy nich nagrody w wysokości ponad 12 tysięcy zł, w tym ufundowaną przez Podlaski Związek Gmin Wiejskich specjalną, niepodzielną nagrodę finansową dla najmłodszych uczestników przeglądu. Ogłoszono też wyniki Konkursu Kurpiowskiej Sztuki Ludowej oraz zaprezentowano ginące zawody w czasie „Popołudnia z twórczością ludową”. Każdy mógł podpatrzeć pracę kowala, garncarza, rzeźbiarza czy wycinankarki oraz spróbować swych sił podczas wspólnego wykonywania prac z twórcami. Były też liczne konkursy oraz kiermasz, na którym można było kupić praktycznie wszystko, niczym na gwarnym jarmarku za dawnych lat. Jednak największym powodzeniem cieszyły się lokalne przysmaki: mięsiwa, wędliny, pieczywo oraz ciasta. Nie mogło też oczywiście zabraknąć stoisk z najrozmaitszymi miodami, nalewkami i słynnym piwem kozicowym.
W trakcie obrad jury wystąpił Zespół Pieśni i Tańca „Łomża” oraz zespół 2-5-1, złożony z debiutujących pod tą nazwą, ale znanych muzyków, m.in.: Żakliny Olchowik, Grzegorza Sekmistrza i Dariusza Boguskiego.
– Można by tę imprezę bardziej rozbudować, marzyłyby się lepsze warunki infrastrukturalne, jak prawdziwy amfiteatr oraz większe środki finansowe – ocenia Jarosław Cholewicki.
– Ale i tak jest to największa impreza tego typu i zarazem najlepsza wizytówka całego regionu! A wszystko to dzięki współpracy z ościennymi ośrodkami kultury: Miejsko – Gminnym Ośrodkiem Kultury w Nowogrodzie, Gminnym Ośrodkiem Kultury w Zbójnej i Gminnym Ośrodkiem Kultury w Turośli. Współdziałamy też z innymi instytucjami z Myszyńca, Łysych i Kadzidła. Impreza od lat jest też dobrze widziana z Warszawy – w tym roku z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego otrzymaliśmy na jej organizację 35 tysięcy zł.
Wojciech Chamryk