Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 28 marca 2024 napisz DONOS@

Od lipca miasto utonie w śmieciach?

Główne zdjęcie
Ratusz, fot archiwum

Łomża nie będzie mogła zlecić z wolnej ręki odbierania od 1 lipca odpadów komunalnych miejskiemu MPGKiM-owi. Taki był plan, ale wyklucza go interpretacja przepisów ustawy jaką przedstawiły resort środowiska i Urząd Zamówień Publicznych. Ich zdaniem jeśli gmina do 1 lipca nie wyłoni w przetargu firmy, która ma wywozić śmieci właściciel nieruchomości jest zobowiązany do przekazania odpadów, na koszt gminy, wybranej przez siebie firmie zajmującej się wywozem nieczystości. - Mieszkańcy nie utoną w śmieciach! Miasto utonie w zobowiązaniach – mówi Zbigniew Lipski, prezes SM „Perspektywa”, podkreślając że nie wie dlaczego prezydent tak długo zwleka z ogłoszeniem przetargu na wywóz śmieci z Łomży. Ogłoszenie przetargu przesuwane jest od tygodni i dziś nie ma już żadnych szans aby przetarg ten rozstrzygnąć przed 1 lipca.

O zaskakującej interpretacji ministerstwa środowiska i UZP poinformowała dziś Polska Agencja Prasowa  w serwisie samorządowym. Zarówno resort, jak i Urząd Zamówień Publicznych stoją na stanowisku, że wójt, burmistrz lub prezydent miasta jest obowiązany zorganizować przetarg na odbieranie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości od 1 lipca 2013 roku i że nie ma możliwości udzielenia zamówienia w trybie z wolnej ręki jeśli nie dojdzie do rozstrzygnięcia przetargu. Resort środowiska wskazuje, że w takim przypadku „gdy gmina nie realizuje obowiązku odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, właściciel nieruchomości jest obowiązany do przekazania odpadów komunalnych, na koszt gminy, podmiotowi odbierającemu odpady komunalne od właścicieli nieruchomości, wpisanemu do rejestru działalności regulowanej”.
- Jeżeli zatem gmina przewiduje, iż w terminie do 1 lipca br. nie zostanie zakończona procedura przetargowa na wyłonienie wykonawcy usługi odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, powinna z jak największym wyprzedzeniem poinformować właścicieli nieruchomości o obowiązku zapewnienia przez nich przekazywania odpadów na zasadach określonych w powyższym przepisie – czytamy w serwisie samorządowym PAP.
Taka wykładnia jest zaskoczeniem w Łomży. Miasto dotychczas nie ogłosiło jeszcze przetargu na wywóz nieczystości i tajemnicą poliszynela jest, że plan zakładał iż od 1 lipca śmieci z całego miasta wywoziła będzie MPGKiM – czyli miejski zakład budżetowy, który otrzyma zlecenie z wolnej ręki od prezydenta. 
- My jesteśmy w stanie wywozić od 1 lipca wszystkie śmieci z Łomży – mówi Arkadiusz Kułaga, dyrektor MPGKiM w Łomży. 
Kułaga przyznaje, że przedstawiona przez ministerstwo środowiska i UZP interpretacji przepisów go zaskoczyła i jak podkreśla nie do końca się z nią zgadza. 
- To nie zmienia faktu, że od 1 lipca wszystkie śmieci stają się gminne. Miasto, zlecając to zadanie nam będzie realizowało obowiązek odbierania odpadów, a tylko wówczas gdyby tego obowiązku nie realizowało właściciele musieliby zlecać wywóz śmieci na koszt gminy – tak te same przepisy interpretuje dyrektor MPGKiM. 

Przetarg odwlekany
Mimo, że zgodnie z prawem gmina musi wybrać w przetargu firmę, która od 1 lipca będzie wywoziła śmieci, Łomża dotychczas nawet nie ogłosiła jeszcze przetargu. Dziś już nie ma szans aby z wyłonieniem zwycięzcy wyrobić się przed 1 lipca. Ogłoszenie o przetargu musi być opublikowane na co najmniej 40 dni, a to oznacza, że otwarcie ofert byłoby możliwe najwcześniej w połowie lipca, a wyłanianie zwycięzcy najprawdopodobniej trwałoby kilka kolejnych tygodni. 
-  Ja nie wiem dlaczego prezydent tak długo zwleka z ogłoszeniem przetargu na wywóz śmieci  - mówi Zbigniew Lipski, prezes SM Perspektywa i jednocześnie wiceprzewodniczący Radny Miasta. - Myśmy liczyli, że prezydent wywiąże się z ciążących na nim obowiązków wynikających z ustawy i uchwał Rady Miasta i wypowiedzieliśmy z końcem czerwca umowę firmie, która dotychczas woziła nasze śmieci. 
Podobnie postąpiły także władze największej Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Zbigniew Dziemiński, wiceprezes ŁSM, podobnie jak Kułaga zaskoczony był interpretacją przepisów przez resort środowiska i UZP. Zapewnia jednak, że nawet jeśli władze miasta nie będą mogły poradzić sobie ze śmieciami, spółdzielnia zorganizuje ich wywóz.
- Ja mogę zapewnić mieszkańców, że nie utoną w śmieciach – stwierdza prezes SM Perspektywa Zbigniew Lipski. - Z wolnej ręki zlecę wożenie śmieci firmie, która dotychczas nas obsługuje i fakturę przekażę prezydentowi.

zobacz: Przetarg awaryjny. Śmieci bez wolnej ręki PAP

240206081801.gif

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę