Młode talenty z perspektywami
Najbardziej uzdolnieni uczniowie łomżyńskiej Państwowej Szkoły Muzycznej zaprezentowali się w roli solistów na dorocznym koncercie „Młode talenty”. Towarzyszyła im orkiestra Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego pod batutą Jacka Rogali. – Taki występ jest czymś, czego ci młodzi artyści mogą doświadczyć tylko raz w życiu! – mówi Mirosław Korona, dyrektor PSM. – Nie każdy ma dane w tak młodym wieku wystąpić jako solista z taką orkiestrą przed publicznością na wieczornym koncercie. Oni tego zaszczytu dostąpili i zaprezentowali się doskonale!
W koncercie wzięło udział 13. młodych muzyków z PSM I i II stopnia w Łomży oraz jeden z PSM w Ostrołęce. Dla części z nich było to pierwsze takie doświadczenie, jednak poradzili sobie z tremą, związaną z występowaniem przed tak liczną publicznością z zawodową orkiestrą. Jednak większość uczestników czwartkowego koncertu jest już, mimo młodego wieku, doświadczonymi muzykami. Niektórzy występują od lat, godząc naukę gry na instrumencie ze śpiewaniem. Oboistka Aleksandra Ejsmont zwyciężyła w tegorocznym Ogólnopolskim Konkursie Krasomówczym im. Hanki Bielickiej „Radość spod kapelusza”.
Uczennica klasy perkusji, Alicja Sulkowska, jest jednocześnie podporą znanego w całej Polsce zespołu muzyki dawnej Voci Unite. Równie doceniany na przeglądach i konkursach jest kwartet akordeonowy p/d Stanisława Morawskiego, który do licznych nagród oraz wyróżnień dołączył kilka dni temu kolejne, zdobyte na festiwalu „Harmonia Espresiva”.
Zostali oni bardzo gorąco przyjęci przez publiczność, zwłaszcza Alicja Sulkowska, która zagrała „Melodie cygańskie” Sarasate. Jeszcze goręcej oklaskiwano trębacza Mateusza Zeszuta, na co dzień solistę Łomżyńskiej Orkiestry Dętej oraz kolejnego perkusistę Mariusza Łepkowskiego, szalejącego na ksylofonie w „Locie trzmiela” Rimskiego – Korsakowa.
– Mateusz Zeszut wystąpił w koncercie młodych talentów po raz pierwszy będąc jeszcze uczniem szkoły I stopnia – mówi dyrektor Korona. – Jak widać wyszło mu to na zdrowie, bo cały czas się rozwija i dziś był to jego czwarty taki koncert! Jest to dla niego doskonałe przetarcie przed egzaminami na studia, bo będzie kontynuował naukę w tym kierunku.
– Jako solista wystąpiłem z tą orkiestrą po raz drugi – mówi Mariusz Łepkowski. – Miałem już przyjemność grać rok temu na koncercie młodych talentów, również na ksylofonie. Oprócz tego miałem okazję kilka razy współpracować z Filharmonią jako muzyk, kiedy była potrzebna większa ilość perkusistów. To było dla mnie wspaniałe przeżycie, bo grałem ze swoim profesorem, panem Jackiem Jasłowskim!
Wspólny koncert z orkiestrą okazał się nie tylko kolejnym krokiem w rozwoju młodych muzyków. Był też jednocześnie doskonałą okazją do posłuchania niezbyt często wykonywanych na koncertach utworów, granych na równie rzadko wykorzystywanych instrumentach jak tuba czy ksylofon.
– Większość z tej młodzieży nie poprzestaje tylko na tym, że wystąpi raz z orkiestrą – podkreśla Mirosław Korona. – Biorą udział w różnego rodzaju konkursach, warsztatach, niejednokrotnie pod kierownictwem wybitnych pedagogów i muzyków. To wszystko procentuje, bo ci młodzi ludzie widzą w tym sens swego życia i bardzo często przyszłość, bo wiążą swe życiowe plany z muzyką!
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka - Chamryk