Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 19 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Opłata za śmieci to podatek... RIO zakwestionowało część łomżyńskich uchwał śmieciowych

Najprawdopodobniej jeszcze podczas środowej sesji Rady Miasta Łomża władze miasta będą na nowo musiały zająć się częścią przepisów mających uregulować nową politykę śmieciową w mieście. Regionalna Izba Obrachunkowa w Białymstoku zakwestionowała i unieważniła część zapisów miejskich uchwał w tej sprawie. Zastrzeżenia RIO dotyczą przede wszystkim tego, że opłata za śmieci – w ocenie Izby – jest podatkiem, a więc powinna być nakładana na mieszkańców przez prezydenta, a nie podległy mu zakład budżetowy.

Jeszcze w grudniu ubiegłego roku, na wniosek prezydenta, radni Łomży uchwałami przekazali do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej „prowadzenie zadań własnych Miasta Łomża z zakresu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Łomża”, ale także upoważnienie dla dyrektora MPGKiM „do załatwiania indywidualnych spraw z zakresu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Łomża”. 
Zgodnie z nimi to Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej nie tylko przygotowało wyliczenia nowych opłat (które przed miesiącem radni przyjęli wcześniej zmniejszając ich wysokość), ale miało też m.in. przyjmować od mieszkańców deklaracje o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami, a dyrektor miał wydawać decyzje określające ich wysokość, określać ewentualne zaległości czy dokonywać czynności sprawdzających choćby dotyczących wpłacania zadeklarowanych opłat. 
I zdaniem Izby te czynności, które wynikają z ordynacją podatkowej, jednoznacznie wskazują, że opłata za śmieci jest jednak podatkiem, a podatki na mieszkańców gminy może nakładać prezydent, i tej czynności nie można nikomu zlecić. 
- Najprościej mówiąc, to kilka osób które miały zajmować się przyjmowaniem deklaracjami, ich weryfikacją, wydawaniem decyzji i windykacja należności – ma być pracownikami ratusza, na nie MPGKiM-u – tłumaczy znaczenie rozstrzygnięcia RIO dyrektor Kułaga. 
Sęk w tym, że unieważnione zapisy uchwał dotyczące deklaracji śmieciowych trzeba szybko uchwalić na nowo, bo jest coraz mniej czasu. W zakwestionowanej przez RIO uchwale zapisane było, że deklaracje o tym czy śmieci będziemy segregować czy też nie miały być złożone do 30 kwietnia 2013 r. I to właśnie od tego będzie zależała wysokość płaconego od 1 lipca podatku śmieciowego. 
Zgodnie z wyjaśnieniami Ministerstwa Środowiska „niezłożenie deklaracji jest karane tak samo, jak niedostarczenie zeznania podatkowego. W przypadku niezłożenia deklaracji albo podania nieprawdziwych informacji, wójt, burmistrz lub prezydent określi w takim przypadku wysokość opłaty za wywóz śmieci, biorąc pod uwagę uzasadnione szacunki, w tym średnią ilość odpadów komunalnych powstających na nieruchomościach o podobnym charakterze.”


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę