Kołakowski pyta Nowaka o kolej łomżyńską
- Wyrażam zdecydowany sprzeciw wobec planów likwidacji linii kolejowej na ziemi łomżyńskiej, tj. miasta Łomży, powiatu łomżyńskiego, kolneńskiego, zambrowskiego, wysokomazowieckiego oraz części powiatu białostockiego – napisał poseł Lech Kołakowski w interpelacji do Sławomira Nowaka Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. Tak jak pisaliśmy nieco ponad miesiąc temu linie kolejowe Łomża – Śniadowo i Łapy – Ostrołęka znalazły się na ogłoszonej przez PKP Polskie Linie Kolejowe liście linii definitywnie wyłączonych z eksploatacji, z końcem grudnia 2013 roku. Teraz poseł podkreśla, że „zamiar likwidacji wymienionych powyżej połączeń kolejowych na ziemi łomżyńskiej wywołał bardzo żywą dyskusję i niezwykle ostry sprzeciw mieszkańców regionu”.
„Likwidacja wspomnianych linii spowoduje degradację cywilizacyjną regionu, będzie miała tragiczne skutki dla istnienia infrastruktury kolejowej w naszym regionie” – pisze poseł do ministra.
Kołakowski pisze, że transport kolejowy pozwala także istotnie odciążyć bardzo obecnie obciążone drogi w regionie, co nie pozostaje bez wpływu na cenny obszar przyrodniczy zaliczany do tzw. zielonych płuc Polski, jak też na rachunek ekonomiczny. Zwraca też uwagę, że w związku z planami miasta Łomży uzbrojenia nieruchomości pod inwestycje i utworzenia podstrefy ekonomicznej, spodziewać się można zwiększenia liczby podmiotów zainteresowanych przywozem i wywozem towarów koleją.
- Podjęta zbyt pochopnie i nieodpowiedzialnie decyzja doprowadzi do pauperyzacji całego regionu, który stanie się zupełnie nieatrakcyjny dla potencjalnych inwestorów – pisze poseł. - Już w chwili obecnej bardzo duża część młodych mieszkańców opuszcza ziemię łomżyńską z powodu zacofania przemysłowego. Brak perspektyw, brak możliwości rozwoju, a w chwili obecnej trudność znalezienia jakiegokolwiek zatrudnienia i tak stawia ziemię łomżyńską w bardzo trudnej sytuacji. Decyzje powinny iść w przeciwnym kierunku, aby ten region ożywić i sprawić, by stał się bardziej atrakcyjny i przyjazny nie tylko potencjalnym inwestorom, ale również mieszkańcom.
Wśród kilkunastu pytań stawianych ministrowi Nowakowski jest także to: „Czy i kiedy ministerstwo podejmie współpracę z organami lokalnych jednostek samorządu terytorialnego w celu znalezienia rozwiązań umożliwiających utrzymanie i rozwój infrastruktury kolejowej regionu?”
Zgodnie z regulaminem Sejmu odpowiedź na interpelację poselska udzielana jest w formie pisemnej nie później niż w ciągu 21 dni od dnia jej otrzymania.
zobacz: Za likwidację kolei zapłacimy wszyscy – alarmuje radny