Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 19 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Jak po Benedykcie ciepło, to i w lecie będzie piekło

W pierwszy dzień kalendarzowej wiosny uczniowie kilku łomżyńskich szkół wybrali się nad Narew, aby pożegnać zimę. Jednak zamiast topienia marzanny, zdecydowali się na jej spalenie w ognisku na polu namiotowym przy bulwarze nadnarwiańskim. Rzekę, która rozlała się szeroko jak Wisła, zasypali gradem śnieżek. - Wiosna to początek nowego cyklu życia – objaśniała swoim uczennicom i uczniom z Zespołu Szkół Specjalnych w Łomży nauczycielka wf Danuta Lasota. - To czas budzenia się roślin i zwierząt do życia i zasiewów. Obrzędy magiczne związane z żegnaniem zimy opisywane były już w XV wieku, a nasi przodkowie na dzisiejszą marzannę mówili śmiercicha...

18-letnia Magda Krynicka z ZSS jest bardzo zadowolona, że wreszcie pożegna mroźną zimę, chociaż z przyjemnością chodziła z klasą na lodowisko miejskie przy ul. Katyńskiej. Jej młodszy kolega Piotr Bogdańska także bez żalu żegna się z mrozem i śniegiem, chociaż lubił zjeżdżać sankami z górki na Muszli.  
Z dziewiętnastoma podopiecznymi Domu Pomocy Społecznej wybrały się nad Narew wychowawczynie: Beata Prószyńska, Ewelina Targońska i Magda Chrostowska.. Wychowanki wspólnie robiły od wczoraj marzannę, żeby z wesołymi okrzykami wrzucić ją bez żalu do ogniska. 
- Jestem bardzo przywiązana do tradycji i przekonana, że staropolskie obyczaje trzeba kultywować, chociaż są... trochę pogańskie – mówi z uśmiechem polonistka Wioleta Markowska, wychowawczyni drugoklasistów z Zespołu Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących w Łomży. - Lepiej jest pierwszy dzień wiosny spędzić w sposób aktywny i pouczający na wycieczce i zabawie w szkole, niż na bezmyślnych wagarach.
Na zwiedzanie bulwaru zaprosił młodzież jego kierownik i przewodnik po Porcie Łomża Ryszard Nawrocki, któremu towarzyszyli wiceprezydent Łomży Mirosława Kluczek i dyrektor MOSiR-u Sławomir Grygo. 
- Bardzo dbamy o ekologię, dlatego żegnamy zimę garstką śniegu i spaleniem marzann, aby nie zaśmiecały brzegów rzeki i nie zapychały urządzeń hydrotechnicznych – wyjaśnia kierownik. - Na wiosnę zjawi się tu więcej młodzieży na spacer, posiedzenie na ławeczkach nad rzeką, i dorosłych z dziećmi. Mamy siłownię na dwanaście stanowisk i wielki plac zabaw maluchów. 
Niczego z kilkustopniowego, „wiosennego” mrozu nie robili sobie dzielni uczniowie gimnazjum w Jedwabnem, którzy z osiedla Południe wybrali się na długi spacer na starówkę i nad Narew w Łomży. W czasie długiej przerwy przed kolejnym meczem w turniej futsalu wybrali się piechotą w... spodenkach i butach sportowych. Tomasz Borawski i Cezary Kołakowski tłumaczyli, że wcale nie jest im zimno, zaś Patryk Włodarczyk tylko dlatego szedł w dresie, bo to jego strój jako bramkarza. Krótkie spodenki to znak chyba niechybny, że wiosna już za pasem...?

Mirosław R. Derewońko

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto: Tomasz Borawski i Cezary Kołakowski z kolegą bramkarzem

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę