Pijany za kierownicą łotewskiej ciężarówki
Kierowcy ciężarówek jeżdżący jak piraci to dość częsty widok na biegnącej przez Łomżę krajowej „61”. Droga prowadzi z Warszawy do przejść granicznych z Litwą i dalej do pozostałych państw nadbałtyckich. Niestety czasami okazuje się, że za kierownicą jadącego środkiem drogi tira siedzi pijany człowiek. Za zwyczaj o tym dowiadujemy się po tragicznym wypadku. Tym razem udało się tego uniknąć. Wczoraj pijanego kierowcę tira ujawnili podczas rutynowej kontroli na „61” inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białymstoku.
Na krajowej 61 w miejscowości Świdry patrol ITD zatrzymał do kontroli ciężarówkę należącą do przewoźnika łotewskiego. Jak relacjonuje ITD kierującego pojazdem poddano badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wskazania urządzenia „alcoblow” świadczyły o spożywaniu alkoholu przez kierowcę. Na miejsce został wezwany patrol Policji. Kolejne badanie dokonane przez funkcjonariuszy potwierdziło stan nietrzeźwości. W czasie pomiaru stwierdzono 0,33 mg/l co stanowi około 0,7 ‰ alkoholu w wydychanym powietrzu.
