Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 19 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Bunt śmieciowy Łomży?

Główne zdjęcie
Wojewoda Maciej Żywno i Prezydent Łomży Mieczysław Czerniawski

Prezydent Łomży proponuje, aby radni miasta sprawą ustalenia podatku śmieciowego i jego stawki nie zajmowali się w tym roku – jak wymaga ustawa, ale zajęli się nim dopiero w pierwszym kwartale przyszłego roku. Prezydent Mieczysław Czerniawski mówił o tym podczas dzisiejszej sesji. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami zarówno sposób wyznaczenia podatku śmieciowego jak i jego stawka miały być głównym tematem sesji planowanej na 28 grudnia. Prezydent Czerniawski propozycję przełożenia decyzji uzasadniał zarówno swoim krytycznym stosunkiem do zapisów tej ustawy, nadzieją na zmianę złych przepisów jak i podobnymi rozstrzygnięciami w wielu innych samorządach. I prezydent ma rację!

Nowa ustawa śmieciowa zmusza gminy, w tym również miasto Łomża, do wdrożenia od 1 lipca 2013 roku nowego systemu gospodarowania odpadami komunalnymi. To gmina, a więc u nas miasto stanie się właścicielem śmieci i przejmie obowiązek organizacji odbioru odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości i ich zagospodarowania. „W zamian” samorząd nałoży na mieszkańców opłatę tzw. podatek śmieciowy. Ustawodawca zapisał, że opłata za śmieci może być naliczona tylko według jednej z czterech metod: od liczby mieszkańców zamieszkujących nieruchomość, od powierzchni lokalu mieszkalnego, od ilości zużytej wody  i od gospodarstwa domowego. I m.in. ten podatek (również jego wysokość) zgodnie z prawem gminy muszą ustalić do końca tego roku.  

Ustawa jest zła
Tymczasem od wielu miesięcy, nie tylko samorządowcy, zwracają uwagę,  że zapisy ustawy są złe. Kontrowersje budzą przepisy zobowiązujące wszystkie gminy do organizacji przetargów na wyłonienie firmy, która ma śmieci wywozić, ale także m.in. nakazane sposoby ustalenia i wyliczenia opłat za śmieci, które są nieprzejrzyste i uderzają najbardziej w ludzi biednych. Niestety dotychczas rząd zdawał się być głuchy na większość zgłaszanych uwag. Co prawda ostatnio posłowie przyjęli kilkadziesiąt poprawek do tej ustawy, ale mają one w większości charakter legislacyjno-redakcyjny oraz doprecyzowujący. Wśród merytorycznych była m.in. poprawka podnosząca dwukrotnie wysokości kar administracyjnych za transport odpadów bez zezwolenia lub odpowiedniego wpisu do rejestru. 

Wojewoda wezwie i... ustali?
Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach rady gmin są zobowiązane podjąć uchwały śmieciowe do 31 grudnia 2012 r. Gdy samorządy uchwał nie podejmą wojewoda ma wzywać organ stanowiący do ich podjęcia, wyznaczając w tym celu stosowny termin, a po jego bezskutecznym upływie wydać zarządzenie zastępcze ustalając m.in. opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi, wskazać termin i częstotliwość oraz tryb uiszczania opłat, czy też określić wzór deklaracji o wysokości tych opłat na obszarze danej jednostki samorządu terytorialnego. 

Komentarz

Bunt śmieciowy Łomży proponowany przez prezydenta Czerniawskiego jest ze wszech miar słuszny. Braki i luki w ustawie śmieciowej są tak wielkie, że nie wydaje się aby samorządom udało się wdrożyć - z oczekiwanym sukcesem - nową gospodarkę śmieciową. Być może zatem tylko powszechny bunt samorządów, na które rządzący przerzucili całą odpowiedzialność w tym zakresie, jest w stanie zmienić niekorzystny dla mieszkańców system.  
Przypomnijmy, że zgodnie z wcześniejszy wyliczeniami  powołanego przez prezydenta Mieczysława Czerniawskiego śmieciowego speczespołu opłata ta miałaby wynieść w Łomży 16,20 zł miesięcznie od każdej osoby, w przypadku gdy śmieci nie będą segregowane, i 8,10 zł, gdy będzie prowadzona zbiórka selektywna śmieci. To oznacza gigantyczne - nawet 300% - podwyżki w blokach, gdzie dziś opłata za nieposegregowane śmieci wynosi niespełna 5,5 zł miesięcznie od  osoby. Propozycje te spotkały się z ostrym sprzeciwem władz największej w mieście Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, które domagają się naliczania podatku od powierzchni mieszkań. Dodajmy, że w budownictwie wielorodzinnym mieszka w Łomży ponad 45 tysięcy osób. W domkach jednorodzinnych niespełna 15 tysięcy.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę