W Łomży listy piszą
Ponad 800 listów w ubiegłym roku napisami mieszkańcy Łomży w obronie osób niesłusznie skazanych przez władze na całym świecie. Jutro w łomżyńskim „Mechaniaku” rozpoczyna się – tak jak na całym świecie – kolejna edycja organizowanej przez Amnesty International dwudniowej akcji „Maraton Pisania Listów 2012”. Będzie można napisać list w sprawie Alesia Bialackiego, skazanego na cztery i pół roku więzienia działacza na rzecz praw człowieka z Białorusi, ale także Jemeńczyka przetrzymywanego od 2003 roku przez Amerykanów w Guantánamo mimo że dotychczas nie postawiono mu żadnych zarzutów, oraz więzionego w Chinach prawnika działającego na rzecz praw człowieka. Niektóre szkoły z Łomży, ale także z Piątnicy i Marianowa w akcję już się zaangażowały. Do wczoraj uczniowie napisali około 600 listów, a dziś piszą kolejne.
- Akcja ma na celu napisanie i wysłanie jak największej liczby listów skierowanych do władz państw łamiących podstawowe prawa i wolności człowieka – mówi Kamil Parol nauczyciel z Zespołu Szkół Mechanicznych i Ogólnokształcących im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, koordynator akcji Amnesty International w Łomży.
Jak podkreśla dziś wielu zwłaszcza młodym osobom w Polsce uświadomić sobie, że w wielu państwach na świecie można trafić do wiezienia, być torturowanym, a nawet zabitym tylko za poglądy inne niż mają władze. W tegorocznej akcji listy pisane są w obronie 15 wytypowanych przez AI osób.
- Wczoraj zapytała mnie jedna z uczennic dlaczego nie ma wśród nich Polaków? Ja się bardzo z tego cieszę, bo to oznacza, że u nas prawa człowieka nie są tak łamane – mówi Kamil Parol. - Ale przecież za komuny, jeszcze w latach 80-tych XX wieku, były w Polsce osoby, które trafiały do więzienia na dwa lata za posadzenie rabatki z kwiatów w kształcie litery „V” - przypomina.
W ramach „Maratonu Pisania Listów 2012” można napisać list protestacyjny do władz państw, które więzią te osoby, albo list wsparcia adresowany do osoby prześladowanej, który trafi do ich rodzin, czy adwokatów.
- Ci ludzie, poza listami pisanymi na całym świecie, nie mają właściwie żadnego wsparcia – mówi Kamil Parol, dodając, że dotychczasowe akcje udowadniają, że mają sens. - Zdarza się, że pod presją opinii publicznej całego świata osoby w obronie których były pisane listy odzyskują wolność.
W akcję pisania listów w obronie osób niesłusznie skazanych przez władze jako pierwsi w mieście zaangażowali się uczniowie kilku szkół i uczelni. Listy napisali już uczniowie m.in. Wety, Drzewnej, III LO. Dziś lub jutro napiszą piszą je w Ekonomiku, II LO, PG nr 2, oraz Mechaniaku. To właśnie w tej ostatniej szkole w sobotę i niedzielę będzie zorganizowana akcja pisania listów dla wszystkich mieszkańców Łomży i okolic. W budynku szkoły przy ul. Przykoszarowej 22 listy będzie można pisać od 8.00 do 20.00.
