Drogie władze...
O ponad 20% więcej na Zarząd, o i ponad 60% na Radę Nadzorczą. W takim stopniu w stosunku do 2010 roku wrosły w 2011 roku wydatki Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Łomży na organy zarządzające i nadzorcze należącej do samorządu miasta spółki. Powyższe dane pochodzą z bilansu miejskiej spółki za 2011 roku, który kilka dni temu przesłano radnym miejskim.
Grzegorz Lewańczuk prezes MPWiK podczas wczorajszej sesji tłumaczy radnym, że wzrost wydatków na organy zarządzające i nadzorcze spółki nie były efektem podwyżek, ale raczej zbiegu nieszczęśliwych przypadków. Jeden miał przydarzyć się mu osobiście, a w efekcie przez ponad pół roku był na zwolnieniu, choć jak podkreślał i tak pojawiał się w pracy, ale to ZUS płacił jego wynagrodzenie więc spółka zaoszczędziła w 2010 roku.
W tym samym roku miały także wystąpić oszczędności w wynagrodzeniach członków Rady Nadzorczej. Jak przekonywał radnych prezes MPWiK przez trzy miesiące – w okresie zmiany władzy w ratuszu spowodowanej wyborami samorządowymi - spółka faktycznie miała nie mieć Rady Nadzorczej.
Dodajmy że z bilansu MPWiK wynika także, że w sumie na wynagrodzenia i pochodne w 2011 roku wydano niemal równe 7 mln zł, czyli o blisko 9% więcej niż rok wcześniej. W jeszcze większym stopniu – o 22% - wzrosły wydatki na podróże służbowe, które ostatecznie sięgnęło blisko 35 tys zł wobec ponad 28 tys zł rok wcześniej. W tym samym czasie MPWiK zaoszczędził jednak krocie na reklamie. W samorządowym roku wyborczym 2010 roku – spółka na reprezentację i reklamę wydała 55 tys zł, a w ubiegłym roku koszty te spadły ponad czterokrotnie do 13,2 tys zł.