Bój o zlecenie na halę
Aż jedenastu oferentów złożyło miastu propozycje budowy Hali Targowej, która ma stanąć na terenie dawnej miejskiej targowicy przy dworcu PKS. Najtańsza z ofert opiewa na niemal 9 mln zł, najdroższa przekracza 11 mln zł. To więcej niż na budowę hali chciały wydać władze Łomży. W przypadku najtańszej ze zgłoszonych ofert brakuje o około pół miliona złotych.
Jak poinformowała Anna Sobocińska, rzecznik prasowy prezydenta Łomży, dziś oferty złożone na ogłoszony przez ratusz przetarg pochodzą od firm z Białegostoku, Skierniewic, Olsztyna, Warszawy, Suwałk, Bielska Podlaskiego i Łomży. Choć jednynym koryterium przyjetym do oceny ofert jest cena to wyłonienie tej najlepszej zajmie urzędnikom co najmniej kilka dni.
Hala Targowa ma mieć około 100 metrów długości i blisko 30 szerokości. W budynku ma być 86. pawilonów „na wynajem” dla handlu i usług, wraz z zapleczem sanitarnohigienicznym i pomieszczeniami technicznymi do obsługi obiektu oraz pomieszczenia administracyjne Straży Miejskiej i Administratora hali.
Wykonawca hali ma jednocześnie wybudować także przylegając niej wiatę o długości ponad 70 metronów pod którą docelowo miałby być prowadzony m,.in. handel warzywami bezpośrednio z samochodów. Zgodnie z planami władz miasta wszystko ma być gotowe do końca października przyszłego roku.