Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 19 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Rzuciła go, z zemsty podpalił jej samochód

O nietypowym zdarzeniu informują policjanci. Wczoraj wieczorem w Jedwabanem spłonął samochód. Była to... zemsta. Sprawcę szybko ujęto. Tłumaczył, że samochód podpalił bo rzuciła go jego właścicielka, a auto sam miał jej kupić. Okazało się także, że mężczyzna był pijany.

Jak informuje policja wczoraj około godziny 21.00 na posterunek policji w Jedwabnem zgłosiła się 35-letnia kobieta. Poinformowała, że jej samochód płoni i że podpalił go 40-latek. Policjanci ruszyli na jego poszukiwania. Został zatrzymany gdy jechał samochodem zaledwie kilkaset metrów od miasteczka. Okazało się, że jest pijany. Badanie wykazało, że miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci podają, że mężczyzna tłumaczył im, że samochód podpalił bo kobieta go rzuciła, a ten samochód to on jej kupił. 
Mężczyzna został zatrzymany przez policję. Będzie odpowiadał nie tylko za zniszczenie mienia - właścicielka samochodu straty oszacowała na 4 tys zł, ale także za jazdę samochodem po pijanemu.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę