Stawki były źle wyszacowane. Prezydent ustępuje
Horrendalne – grubo przekraczające 300% w ciągu trzech lat - podwyżki opłat za użytkowanie wieczyste gruntów będących w zasobach dwóch największych w mieście spółdzielni mieszkaniowych ŁSM i Perspektywa będą nieco niższe. Ratusz potwierdził, że osiągnięto porozumienie z władzami obu spółdzielni i ustalając nowe stawki opłaty prezydent uwzględni – zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami - poniesione przez nie nakłady inwestycyjne na infrastrukturę techniczną. Efekt to obniżenie zaproponowanych jeszcze w wakacje stawek opłat rocznych o 20%, a w niektórych przypadkach nawet o 30%.
Jak podał Jerzy Brodziuk, prezes ŁSM, zarząd tej spółdzielni wnioskował do prezydenta o objęcie tym porozumieniem także współwłaścicieli działek pod budynkami – czyli tych, któryż wykupili mieszkania i mają odrębne prawo własności. Okazuje się, że na taką – o 1/5 - obniżkę podwyżki mogą liczyć jednak tylko ci, którzy po otrzymaniu oszacowanych na nowo stawek opłaty za użytkowanie wieczyste zaskarżyli je do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Łomży i teraz wyrażą zgodę na warunki porozumienia.
Przypomnijmy, po oszacowaniu na nowo wartości miejskich gruntów użytkowanych przez spółdzielnie prezydent proponował aby wzrost stawek został rozłożony stopniowo na trzy trzy kolejne lata. Dziś mieszkańcy obu dużych spółdzielni do kasy miasta z tytułu opłaty za użytkowanie wieczyste gruntów płacą około 365 tys. zł rocznie, a zgodnie z przekazanymi w lipcu nowymi wyliczeniami w 2015 roku mieliby płacić już ponad 1,3 mln zł. Władze spółdzielni zarzuciły jednak miejskim urzędnikom, że stawki zostały niewłaściwie oszacowane. Uzasadniały, że wzrost wartości wycenianych działek związany był także z nakładami poniesionymi przez spółdzielnię na infrastrukturę i zgodnie z prawem nakłady te powinny być uwzględnione przy aktualizacji opłaty.
„W wyniku porozumień Prezydenta Łomży z Zarządami obu spółdzielni, uwzględnienie nakładów inwestycyjnych spowoduje obniżenie opłat rocznych o 20% w stosunku do nieruchomości gruntowych, zabudowanych budynkami mieszkalnymi wielorodzinnymi, w odniesieniu do udziałów Spółdzielni oraz osób skarżących oraz o 30% w stosunku do nieruchomości stanowiących tereny infrastruktury technicznej, należącej do obu Spółdzielni” - przyznał ratusz.