„Wirująca Strefa” po raz 11.
Ponad pół tysiąca młodych tancerzy z Polski i ze świata rywalizowało przez weekend w w hali sportowej im. Olimpijczyków Polskich w Łomży. Już po raz 11. odbywał się tu Międzynarodowy Turniej Tańca Młodzieżowego „Wirująca Strefa”. Walka była zaciekła, bo nagrody finansowe i rzeczowe były naprawdę warte poświęcenia. Jedyną nagrodzoną w Turnieju łomżanką jest Anna „Łania” Sobocińska, która zdobyła III miejsce w kategorii B – Girl Battle. – Szczerze mówiąc nie spodziewałam się nagrody – mówi Anna Sobocińska. – Ostatnio mało trenowałam, bo przygotowuję się do matury. Ale wystartowałam i udało się! – Łania idzie do góry, rozwija się – bardzo fajnie! – ocenia trener tancerki w C.T. Group i zarazem organizator turnieju, Marek Kisiel.
Już od ćwierćfinałów każdej kategorii, poziom był bardzo wysoki i z odpadnięciem każdego kolejnego pretendenta do nagród, wzrastał niewyobrażalnie. Było to szczególnie widoczne w kategoriach hip-hopowych oraz w pojedynkach trzyosobowych zespołów breakdance. Zapierające dech w piersiach zwykłych śmiertelników partie taneczne, układy choreograficzne nawiązujące do gimnastyki artystycznej, sportów walki czy różnych form tańca nowoczesnego były na porządku dziennym. Trzeba było się nieźle napocić i czymś zaskoczyć, by złożone z zagranicznych ekspertów jury dało szansę dalszej rywalizacji. Zdarzały się sytuacje, że potrzebna była dogrywka, gdy poziom rywali był bardzo wyrównany. Bardzo wyrównana walka miała też miejsce w dziewczęcej kategorii B-Girl Battle. Reprezentantka Łomży, Anna Sobocińska, uległa co prawda w półfinale zawodniczce z Warszawy, Agacie „Lady Flow” Formajster, jednak w walce o III miejsce nie dała większych szans Zofii Frąckiewicz z Kętrzyna.
– Z Lady Flow, z którą przegrałam w półfinale, zawsze przegrywam – mówi Anna „Łania” Sobocińska. – Przeważnie na siebie trafiamy, nawet się śmiejemy, że jak będzie walka półfinałowa, to będziemy mieć ją ze sobą.
Tempo tanecznej rywalizacji nadawali przez dwa dni wyśmienici mistrzowie miksowania i skreczowania, tacy jak: DJ Vag z Ukrainy czy DJ Plash z Krakowa, a w roli mistrza ceremonii wystąpił Rademenez.
– Mieliśmy bardzo wysoki poziom taneczny – podkreśla Marek Kisiel. – Cieszymy się też z tego, że tylu ludzi przyjechało do naszego miasta. Mam nadzieję, że spotkamy się znowu za rok. Może będzie wtedy kolej – bo naprawdę trudno dojechać do Łomży, nawet z Białegostoku i dużo ludzi na to narzeka.
Wojciech Chamryk
Wyniki:
Show case:
I – Fair Play Sikorki / Białystok
II – Fair Play chłopy / Białystok
III – Furiaci / Olsztyn
Hip hop dance solo:
I – Anna Maria Ryfa / Warszawa
II – Paulina Szczęsnowicz / Gdańsk
III – Paweł Sokołowski / Gdańsk
House dance solo:
I – Ewa Bielak / Wrocław
II – Adam Karpiński / Wrocław
III - Paulina Szczęsnowicz / Gdańsk
Hip hop dance duety:
I – Ewa Iwon & Anna Maria Ryfa / Warszawa
II – Krzysztof Kulig & Katarzyna Wiatrowska / Białystok
III – Ewa Bielak & Adam Karpiński / Wrocław
Popping solo:
I – Michał Kaczorowski / Włocławek
II – Adrian Lipski / Włocławek
III – Damian Bieńkowski / Olsztyn
Locking solo:
I – Carolina Havervall / Sztokholm
II – Marta Jaremin / Gdynia
III – Mateusz Drewno / Białystok
Hip hop dance battle:
I – En Chien / Francja
II – Kee Bs Girls / Poznań
III – Enzym Crew / Gdańsk
B-Girl Battle:
I – Agata „Lady Flow” Formajster / Warszawa
II – Agata „AGT” Głowacka / Siedlce
III – Anna „Łania” Sobocińska / Łomża
Kids battle:
I – Kamil „Gumiś” Gumiński / Lipsko
II – Kacper ‘”Kangur” Złotkowski / Białystok
III – Kamil Biłecki / Katowice
Breakdance 1vs1:
I – Olelsandr „Lussy Sky” Lozinskyi / Ukraina
II – Adam „Adasiowy” Kozłowski / Warszawa
III – Sergij „Apache” Kondratcki / Ukraina
Breakdance 3 vs 3:
I – Magic Front / Ukraina
II – Depils Originals / Łotwa
III – Mas Lion Killarz / Polska