Dziś jeszcze nie staną przed sądem...
Przed sądem w Ostrowi Mazowieckiej nie rozpocznie się dziś proces byłego prezydenta Łomży Jerzego B. i jego pierwszego zastępcy Marcina S. - Sprawa będzie wywołana, ale się nie odbędzie, bo do sądu nie dotarła zwrotna informacja, że pokrzywdzony odebrał zawiadomienie - poinformowano nas w sekretariacie wydziału karnego Sądu Rejonowego w Ostrowi Mazowieckiej dodając, że o takim obrocie sprawy zostali już powiadomieni obrońcy oskarżonych. Pod koniec ubiegłego roku akt oskarżenia przeciwko byłym włodarzom miasta skierowała prokuratura Okręgowa w Białymstoku. Śledczy dopatrzyli się nieprawidłowości prezydentów przy obrocie miejską działką przy ul. Poligonowej.
Prokuratura oskarża byłego prezydenta Łomży i jego zastępcę o popełnienie przestępstw urzędniczych polegających na niedopełnieniu obowiązków i przekroczeniu uprawnień. Miało do nich dojść w 2005 i 2007 roku w związku z transakcjami miejską działką przy ul. Poligonowej. W ocenie prokuratury niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa oddano ją konkretnemu przedsiębiorcy, najpierw w najem, a następnie w użytkowanie wieczyste, czym działali na szkodę Miasta Łomża oraz przysporzyli korzyści majątkowej innej osobie. Grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Już wcześniej Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku prawomocnie orzekł, że przyjęta na wniosek prezydenta uchwała Rady Miasta Łomża ze stycznia 2007 roku zezwalającą na sprzedaż bez przetargu tej działki była niezgodna z prawem.
Dodajmy, że tym samym aktem oskarżenia objętych jest jeszcze kilka innych spraw przede wszystkim byłego wiceprezydenta Marcina S, a na ławie oskarżonych ma zasiąść także dwóch innych urzędników łomżyńskiego ratusza.
zobacz: Działali na szkodę Miasta Łomża