Pieśń o Bogu w poezji ukrytym
– „Pieśń o Bogu ukrytym” jest bodaj jednym z najpiękniejszych poematów w historii polskiej poezji mistycznej, w którym Karol Wojtyła opisywał swoje bezpośrednie doświadczenie Boga - mówi Marcin Styczeń. Popularny pieśniarz i dziennikarz w kościele p.w. Krzyża Świętego w Łomży zaprezentował wiersze Karola Wojtyły oraz dzieła św. Jana od Krzyża, Ernesta Brylla i własne utwory. Koncert odbył się w ramach festiwalu „Sacrum et Musica” im. Jana Pawła II.
Marcin Styczeń jest człowiekiem o wszechstronnych zainteresowaniach, znanym z wielu programów telewizyjnych, radiowych i przedsięwzięć artystycznych. Jednak w niedzielny wieczór w świątyni Krzyża Świętego dał się poznać jako uduchowiony interpretator młodzieńczej poezji Karola Wojtyły, pełnej wiary w Boga i człowieka.
– Zdaję sobie sprawę, że jest to poezja trudna, mówi się o niej, że jest hermetyczna – zauważa Styczeń. – Sam Jan Paweł II mawiał żartobliwie, że gdyby nie został papieżem to pewnie nikt nie zwróciłby uwagi na jego wiersze. Ale jeżeli opatrzy się tę poezję sensownym komentarzem, spróbuje wyjaśnić i przybliżyć, oprawi odpowiednią muzyką to jest szansa, że inni też ją właściwie odbiorą.
Zrozumienie i ów odpowiedni odbiór poetyckich tekstów późniejszego Papieża Polaka ułatwiała muzyka – subtelna, nie przytłaczająca nadmiarem dźwięków, kojarząca się z krainą łagodności i jazzowym klimatem, słyszalnym zwłaszcza w gitarowych solówkach Stefana Stefaniaka oraz urozmaiconych partiach sekcji rytmicznej Błażej Chodorowski – Paweł Dobrowolski.
– Zrobiłem to celowo – wyjaśnia wokalista. – Bo jeśli do tej dość trudnej formy poetyckiej dołożyłbym jeszcze skomplikowaną muzykę, z rozbudowanymi harmoniami, to mogłoby to tylko utrudnić odbiór.
Program koncertu dopełniły wiersze wybitnego polskiego poety Ernesta Brylla oraz żyjącego w XVI wieku hiszpańskiego karmelity i poety św. Jana od Krzyża.
– Postanowiłem zagrać piosenki oparte na wierszach Ernesta Brylla ponieważ wiem, że Jan Paweł II znał i bardzo cenił jego poezję – wyjaśnia Marcin Styczeń. – Wiersz św. Jana od Krzyża też nie bez powodu znajduje się w tym programie, bo duchowość i poezja tego hiszpańskiego mistyka była pokarmem dla młodego Karola Wojtyły. Mało kto wie, że Wojtyła chciał zostać karmelitą, ale na to nie zgodził się kardynał Sapieha. Ale ta duchowość karmelitańska była papieżowi bardzo bliska. Myślę, że nie sposób zrozumieć poezję Karola Wojtyły bez zagłębienia się w wiersze św. Jana od Krzyża.
Głęboka, mistyczna i filozoficzna poezja Karola Wojtyły została bardzo dobrze przyjęta przez łomżyńską publiczność. Gorąco oklaskiwano też autorski utwór Marcina Stycznia „Santo subito” – będący hołdem artysty dla Jana Pawła II.
– Jest to festiwal imienia Jana Pawła II, więc występ tutaj to dla mnie niezwykłe wyróżnienie – ocenia Marcin Styczeń. – Mam też poczucie, że jestem na miejscu, bo prezentuję i promuję młodzieńczą poezję Karola Wojtyły. Cieszę się, że są takie festiwale i dziedzictwo naszego wielkiego papieża jest wciąż żywe. Bo mieliśmy papieża artystę, po którym pozostały dramaty i poezja. Myślę, że są ludzie, do których ta forma może przemówić głębiej i też możemy z niej czerpać.
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka –Chamryk