Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 29 marca 2024 napisz DONOS@

Rezerwy straciły pierwsze punkty

Aż dwa mecze w lidze okręgowej rozegrali w minionym tygodniu piłkarze drugiego zespołu ŁKS-u 1926 Łomża. Najpierw w środę pokonali MKS Mielnik 2:1, a w niedzielę zremisowali na wyjeździe z KS Śniadowo 3:3.

Tomasz Świderski (pomarańczowa koszulka)
Tomasz Świderski (pomarańczowa koszulka)

Łomżanie rozpoczęli sezon od dwóch wyjazdowych wygranych z KS Wasilków i Fortami Piątnica po 1:0. W trzeciej kolejce przyszło mi się mierzyć ze spadkowiczem z IV ligi, MKS-em Mielnik. I jak pokazało boisko, był to zdecydowanie najbardziej wymagający rywal - Myślę, że MKS to jeden z głównych kandydatów do awansu w tym roku. Gra w sposób przemyślany, a poszczególne formacje są poukładane - mówi trener ŁKS-u, Sławomir Stanisławski.
W pierwszej połowie lekką przewagę mieli gospodarze, ale nie przekładało się to specjalnie na sytuacje podbramkowe. Dopiero w 35. minucie po dokładnym odegraniu piłki przez Marcina Gałązkę ustawiony na 30 metrze Karol Drągowski popisał się pięknym strzałem po ziemi. Z racji tego, że boisko było mokre, piłka nabrała dużej szybkości i golkiper MKS-u był bez szans. Chwilę później łomżanie mieli dużo szczęścia. W doskonałej sytuacji znalazł się napastnik gości, ale będąc kilka metrów przed bramką strzeżoną przez Jakuba Matlaka nie trafił w piłkę.
Po zmianie stron mielniczanie starali się doprowadzić do wyrównania, ale w 65. minucie nadziali się na szybką kontrę zespołu z Łomży. Wtedy to doskonale zachował się Bartosz Stachelski, który minął środkowego obrońcę, później bramkarza i strzałem do pustej bramki podwyższył na 2:0. Goście rzucili się ponownie do odrabiania strat, ale sił starczyło im tylko na jednego gola - To było bardzo wyrównane spotkanie. Jednak to my mieliśmy w nim więcej szczęścia i trzy punkty zostały w Łomży - podsumował mecz trener Stanisławski.

Cztery dni później ełkaesiacy wybrali się do pobliskiego Śniadowa, by tam walczyć z beniaminkiem ligi okręgowej, miejscowym Klubem Sportowym. Dla gospodarzy był to szczególnie ważny mecz, gdyż spora grupa piłkarzy to wychowankowie ŁKS-u, którzy chcieli pokazać się z jak najlepszej strony i przez pełne 90 minut walczyli jak o życie. Mimo dużej mobilizacji w ekipie ze Śniadowa, lepiej spotkanie rozpoczęli łomżanie, którzy w 26. minucie wyszli na prowadzenie po strzale Tomasza Świderskiego - Do tego momentu graliśmy tak jak sobie przed meczem założyliśmy, czyli mądrze i konsekwentnie. Potem jednak w nasze poczynania wkradło się jakieś niewytłumaczalne rozluźnienie i bardzo szybko zostaliśmy skarceni - mówi Stanisławski. Już w 35. minucie do wyrównania doprowadził grający jeszcze niedawno w Perspektywie Łomża Michał Pardo. A cztery minuty później prowadzenie swojemu zespołowi dał Tomasz Bruliński.
Zimny prysznic w postaci dwóch straconych goli podziałał na piłkarzy ŁKS-u bardzo mobilizująco. W przerwie trener Stanisławski zmienił taktykę na bardzo ofensywną - Postawiliśmy wszystko na jedną kartę licząc się z tym, że możemy zostać skontrowani - tłumaczy szkoleniowiec. I mimo wielu sytuacji pod bramką gospodarzy długo nie udawało się wyrównać. Na domiar złego w 68. minucie swojego drugiego gola w tym spotkaniu zdobył Pardo i sytuacja łomżan zrobiła się nieciekawa. Ci jednak nie poddali się i do końca meczu dążyli do zmiany rezultatu. W 80. minucie udało im się strzelić bramkę kontraktową po tym jak Marcin Sawko pewnie wykorzystał rzut karny. Na minutę przed końcem meczu ten sam zawodnik popisał się pięknym strzałem z ponad 20 metrów ustalając wynik spotkania na 3:3 - Każdy zespół grając czy to z pierwszym czy drugim ŁKS-em będzie się podwójnie mobilizował, bo jesteśmy w regionie już uznaną marką. Nie inaczej było dzisiaj - mówi Stanisławski - Mnie cieszy, że chłopcy potrafili się podnieść i odwrócić losy meczu z wyniku 1:3.

Po czterech kolejkach łomżanie zajmują drugie miejsce mając w dorobku 10 punktów. Kolejny mecz zagrają na własnym stadionie w niedzielę, 2 września o godzinie 16.00, a ich przeciwnikiem będzie Krypnianka Krypno.

is


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę